W niedzielę KGHM Zagłębie Lubin zaskoczyło swoich kibiców, informując o kolejnym transferze, którzy ma wzmocnić zespół „Miedziowych” w kontekście zmagań w rundzie wiosennej sezonu 2021/2022 PKO Bank Polski Ekstraklasy.
Zagłębie Lubin ma nowego pomocnika
Najnowszym nabytkiem lubińskiego klubu został Aleksandar Šćekić. To 29-krotny reprezentant Czarnogóry, który związał się z Zagłębiem kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2023 roku, czyli przez najbliższe półtora roku. Co można o nim powiedzieć przed pierwszym występem na ekstraklasowych boiskach?
Aleksandar Šćekić przyszedł na świat 12 grudnia 1991 roku w mieście Berane. Swoją przygodę z piłką rozpoczął w miejscowym zespole FK Berane, z którego w młodym wieku był wypożyczany kolejno do FK Lovcen oraz Jedinstvo Bijelo Polje. W 2013 roku defensywny pomocnik przeniósł się do FK Bokelj, które było jednocześnie jego ostatnim klubem przed opuszczeniem ojczyzny. Latem 2016 roku Šćekić zdecydował się na kontynuowanie kariery w Genclerbirligi Ankara. Na poziomie tureckiej ekstraklasy zawodnik mierzący 193 cm wzrostu rozegrał łącznie 35 spotkań, w których dwukrotnie trafił do siatki i raz asystował. Po dwóch latach Aleksandarem zainteresowali się działacze Partizana Belgrad, w efekcie czego pomocnik zasilił szeregi 10-krotnego mistrza Serbii. Jak się okazało, była to świetna decyzja zarówno dla klubu, jak i samego zawodnika. Šćekić w koszulce „Grobari” wystąpił 133 razy, strzelił 12 bramek i dziewięciokrotnie obsłużył swoich kolegów ostatnim podaniem. Razem z Partizanem sięgnął po puchar kraju, a także rywalizował w Lidze Europy, mierząc się w fazie grupowej chociażby z Manchesterem United. W obecnym sezonie we wszystkich rozgrywkach Aleksandar rozegrał 27 meczów, zdobył dwa gole i zanotował jedną asystę. Nowy nabytek Miedziowych może również pochwalić się liczbą 29 występów w kadrze Czarnogóry, w której zadebiutował w marcu 2016 roku podczas meczu z Grecją. 30-latek dwukrotnie mierzył się z Biało-Czerwonymi w ramach Eliminacji do Mistrzostw Świata. Po raz ostatni w reprezentacji swojego kraju Šćekić zagrał w październiku ubiegłego roku, kiedy to rywalem podopiecznych Miodraga Radulovicia była Norwegia. Warto też wspomnieć o tym, iż Aleksandar posiada także paszport serbski. |
Jak się dowiadujemy, przenosiny Scekicia do PKO Bank Polski Ekstraklasy prawdopodobnie nie byłyby możliwe lub szanse na nie byłyby dużo mniejsze, gdyby nie zaangażowanie Aleksandara Todorovskiego, byłego zawodnika „Miedziowych”, któremu podziękował obecny dyrektor sportowy, Piotr Burlikowski. Co jeszcze miał do powiedzenia człowiek odpowiedzialny w Lubinie między innymi za transfery?
„Muszę powiedzieć, że pracowaliśmy bardzo długo nad sprowadzeniem Aleksandara do Lubina i jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało nam się pozyskać takiego zawodnika. Wszystkim kibicom Zagłębia Partizan kojarzy się tylko pozytywnie i mam nadzieję, że podobnie będzie po występach Aleksandara dla naszego Klubu.” – powiedział Dyrektor Pionu Sportowego Piotr Burlikowski.
Radości z przenosin do klubu PKO Bank Polski Ekstraklasy nie kryje też sam zawodników, który zdążył się już przywitać z fanami „Miedziowych”. Oczywiście za pośrednictwem Internetu, bo lubiński zespół przebywa obecnie na zagranicznym zgrupowaniu.
KGHM Zagłębie Lubin, które ma za sobą nieudaną rundę jesienną sezonu 2021/2022, jest jednym z najaktywniejszych klubów w zimowym oknie transferowym. Do klubu z Zagłębia Miedziowego dołączył trener Piotr Stokowiec oraz zawodnicy tacy jak:
Zimowe transfery w PKO Ekstraklasie 2022
- Trener Papszun zostaje w Rakowie;
- Rekordowy transfer Kozłowskiego;
- Jakub Kamiński zagra w Bundeslidze;
- Zagłębie Lubin zbroi się przed rundą wiosenną;
- Pogoń ma następcę Kozłowskiego;
- Bruk-Bet Termalica ma nowego trenera;
- Raków i Warta wymieniły się piłkarzami;
- Nowy napastnik w Wiśle Kraków;
- Lech znalazł następcę Kamińskiego;
- Czech zagra w Niecieczy;
- Piast ma nowego stopera;
- Wisła Kraków pozyskała dwóch zawodników;
- Utalentowany młodzieżowiec zmienił klub.;
- „Biała Gwiazda” sprzedała lidera i kupiła następcę;
- Hit transferowy Rakowa.
Źródło: betonline.net.pl