Doświadczony, bo już 28-letni Luis Fernandez Teijeiro to kolejny zawodnik, który podczas zimowego okna transferowego dołączył do zespołu „Białej Gwiazdy”, wzmacniając siłę rażenia zespołu z Reymonta przed rundą wiosenną sezonu 2021/2022 PKO Bank Polski Ekstraklasy. Czy najnowszy nabytek Wisły Kraków pójdzie w ślady Carlitosa? Podobno są na to spore szanse!
PKO Ekstraklasa: Wisła Kraków ma nowego napastnika
Hiszpański napastnik podpisał we wtorek kontrakt, który będzie obowiązywał co najmniej do 30 czerwca 2022 roku, ale jak dowiadujemy się z oficjalnego komunikatu prasowego Wisły Kraków, umowa pomiędzy piłkarzem a klubem zawiera opcję przedłużenia, która zależy od woli włodarzy spod Wawelu. Co jeszcze wiemy o najnowszym nabytku krakowskiej ekipy? Skupmy się na dwóch ostatnich latach.
W lipcu 2019 roku napastnik po raz pierwszy w karierze opuścił Półwysep Iberyjski, podpisując kontrakt z greckim Asteras Tripolis. W barwach tej drużyny spędził dwa sezony, podczas których wystąpił w 48 meczach, zdobył 18 bramek, do których dorzucił jeszcze pięć asyst. W letnim okienku transferowym Fernandez zdecydował się zmienić klimat. Wybrał Zjednoczone Emiraty Arabskie, wiążąc się umową z tamtejszym klubem Khor Fakkan, którego koszulkę przywdziewał przez ostatnie pół roku.
„Luis powinien dodać nam jakości i różnorodności w ofensywie. To piłkarz o zaawansowanych umiejętnościach technicznych, liczymy, że będzie dużym wzmocnieniem, zapewniając nam bramki i dając kibicom emocje. Podpisał z Białą Gwiazdą krótki kontrakt, ale klub posiada jednostronną możliwość jego przedłużenia” – mówił Tomasz Pasieczny, Dyrektor Sportowy Wisły Kraków (cytat za wisla.krakow.pl).
Fani Wisły Kraków w mediach społecznościowych zastanawiali się, czy gracz ten będzie w stanie nawiązać do występów Jesusa Imaza czy Carlosa Lopeza (Carlitosa), którzy pod Wawelem robili prawdziwą furorę. Niewykluczone, że tak właśnie będzie. Nadzieję na taki obrót spraw daje opinia Kiko Ramireza, byłego szkoleniowca „Białej Gwiazdy”.
„To bardzo dobry napastnik, bramkostrzelny. Ma jakość. W Grecji bardzo dobrze sobie radził. To taki typ napastnika, jakim był Carlitos Lopez. Nie jest typem gracza rozbijającego defensywę na siłę, natomiast ma ciąg na bramkę. Ma świetne wykończenie, jest sprytny, boiskowo inteligentny.” – powiedział Hiszpan w rozmowie z portalem Interia (sport.interia.pl).
To już trzeci transfer do Wisły Kraków podczas zimowego okna transferowego. Wcześniej do ekipy „Białej Gwiazdy” dołączyli Sebastian Ring ze szwedzkiego Kalmar oraz świetnie znany pod Wawelem czeski napastnik. Zdenek Ondrasek. Z wiodących graczy ubył tylko Yaw Yeboach, który zasilił Columbus Crew z amerykańskiej Major League Soccer.
Przypominamy, że Wisła Kraków po rundzie jesiennej sezonu 2021/2022 PKO Bank Polski Ekstraklasy zajmuje zaledwie trzynastą pozycję w tabeli, a jej przewaga nad strefą spadkową to tylko pięć punktów. Pierwsza w nowym roku okazja do powiększenia tego dorobku w niedzielę 6 lutego, kiedy to podopieczni Adriana Guli zagrają z Rakowem w Częstochowie.