Polscy siatkarze na pewno zagrają w fazie pucharowej mistrzostw Europy. O tym, czy zajmują pierwsze miejsce, zdecyduje spotkanie z Ukrainą. Kiedy się odbędzie?
ME 2021 siatkarzy. Polska zgodnie z planem
Podopieczni trenera Vitala Heynena jak na razie radzą sobie podczas ME tak, jak kibice się po nich spodziewali. Biało-Czerwoni wygrali swoje wszystkie dotychczasowe spotkania w fazie grupowej, dzięki czemu mają już pewne miejsce w fazie pucharowej turnieju. Celem jest jednak zajęcie pierwszego miejsca.
Decydujące o wszystkim będzie środowe spotkanie z Ukrainą. Polacy muszą myśleć o wyraźnym wygraniu tego starcia, gdyż tylko w ten sposób będą mogli cieszyć się ze zwycięstwa, nie patrząc na rezultaty innych. Tymczasem Serbia jest druga w grupie i ma tylko punkt straty do polskich siatkarzy.
Ostatni mecz siatkarska reprezentacja naszego kraju rozegrała w poniedziałek. Pewnie pokonała wówczas Belgię 3:0. Najlepiej byłoby ten sukces powtórzyć właśnie z Ukrainą.
Czytaj więcej
Mecz Polska – Ukraina wcześniej, niż planowano
Dla kibiców na pewno dobrą wiadomością jest to, że przesunięto start pojedynku Polski z Ukrainą. Pierwotnie miał mieć miejsce o godzinie 20.30, jednak kolidowało to ze spotkaniem piłkarzy z Anglią na Stadionie Narodowym. Zdecydowano więc o zmianie godziny na 17.30.
Ukraina niekoniecznie musi być łatwym rywalem, gdyż jest na ten moment trzecia w grupie, więc też walczy o to, by znaleźć się w fazie pucharowej. Nasi wschodni sąsiedzi z pewnością starcia z Polakami łatwo nie odpuszczą i będą ze wszystkich sił chcieli w nim wygrać, a jeśli nie to, to chociaż powalczyć jak równy z równym i „ugrać” jakiegoś seta.
Gdzie obejrzeć mecz siatkarzy w TV oraz online?
Transmisję ze spotkania Polska – Ukraina będzie można obejrzeć za darmo w TVP 2, a także w internecie w oficjalnej platformie sportowej Telewizji Polskiej. Relacja dostępna też będzie dla widzów Polsatu Sport oraz serwisu Ipla.
Pierwsze miejsce w grupie A to mecz w 1/8 finału z czwartym zespołem z zestawiania oznaczonego literą „C”. Moze to być Finlandia, Turcja, a nawet Rosja.
