Gale freak-fight niemal z gali na galę, biją rekordy oglądalności. Obecnie najpopularniejszą galą freak fight w Polsce jest FAME MMA. Nowe twarze pojawiały się też w High League, a po zakończeniu działalności tej federacji, powiew świeżości wniosło Clout MMA. Czwartą siłą jeśli chodzi o federacje freak fight jest Prime MMA. Który z zawodników zasługuje na miano najlepszego polskiego freak fightera?
Walka walce nierówna, to też ciężko ocenić, który z zawodników jest realnie najlepszym polskim freak fighterem. Żeby spróbować odpowiedzieć na to pytanie, prześledziliśmy walki w czterech federacjach:
- FAME MMA
- High League
- Clout MMA
- Prime MMA
Ranking freak fight w Polsce: Zasady
W zestawieniu wzięliśmy pod uwagę wyłącznie zawodników, którzy stoczyli przynajmniej 4 walki. Co ciekawe, wśród freak fighterów jest 2 takich, którzy jeszcze w swojej karierze nie przegrali.
Dodatkowo, czynnikiem decydującym o tym, czy dany zawodnik jest lepszy od drugiego, w przypadku takiej samej różnicy między zwycięstwami a porażkami, jest liczba wygranych. Tak więc, jeśli zawodnik X ma bilans 5-1, a drugi 4-0, to wyżej w rankingu będzie ten, z większą liczbą wygranych pojedynków.
Mając już formalności za sobą, zapraszamy do zapoznania się z rankingiem najlepszych freak fighterów w Polsce 2023.
Ranking freak fight 2023 [Fame MMA, High League, Clout MMA, Prime MMA]
Liczba gal, które wzięliśmy pod uwagę, tworząc ranking freak fight 2023 w Polsce:
- FAME MMA – 23 gale
- High League – 7 gal
- Clout MMA – 3 gale
- Prime MMA – 6 gal
Przypominamy, że w rankingu nie mieli okazji znaleźć się tacy zawodnicy jak choćby Marcin Xayoo Majkut, który nie przewalczył jeszcze wymaganej przez nas liczby walk. Zaczynamy!
20. Paweł Jóźwiak
Rekord: 3-3
Paweł Jóźwiak jest założycielem i prezesem federacji FEN. Mówi się też, że Paweł Jóźwiak jest jednym z właścicieli federacji Prime MMA, choć te informacje każdorazowo dementuje. Paweł Jóźwiak nie miał najsilniejszych rywali, delikatnie rzecz ujmując. Wystarczy napisać, że 2-krotnie walczył z Marcinem Najmanem i jedną z tych walk przegrał.
Paweł Jóźwiak wygrał jeszcze ze Starym Muranem i Ernestem Ivandą. Oprócz porażki z cesarzem polskich freak fightów, „Prezes FEN” przegrał także dwukrotnie z Michałem „Boxdelem” Baronem. 20. miejsce może nie jest jakimś kosmicznym wynikiem, ale z drugiej strony, samo znalezienie się w tym gronie, zasługuje na gratulacje.
19. Denis „Bad Boy” Załęcki
Rekord: 4-4
W przypadku Denisa Załęckiego, wzięliśmy pod uwagę kilka walk z Gromdy – nie braliśmy pod uwagę tych z Wotore. Z Denisem jest taki problem, że jak już przegrywa, to w bardzo kiepskim stylu, a jak wygrywa, to z rywalami, z którymi wygrywa większość zawodników.
Dodatkowo, Denis zaliczył aż 4 porażki z rzędu. Oczywiście Denis walczył z bardzo wymagającymi rywalami: Mateuszem Kubiszynem, Arturem Szpilką, Pawłem Tyburskim i Danielem Omeliańczukiem. Zwłaszcza ta ostatnia porażka z Danielem wyglądała bardzo, ale to bardzo źle z punktu widzenia PR-owego.
Bukmacher miesiąca (wrzesień 2024) – STS
Legalny bukmacher STS zwycięzcą rankingu bukmacherów w miesiącu wrzesień 2024. Sprawdź pełne zestawienie i wybierz dla siebie najlepszą stronę do obstawiania!
Panowie walczyli w dość osobliwej formule. Miało to być K-1, ale do momentu, w którym „Bad Boy” dopuści się dwóch fauli. Po drugim faulu, walka miała zmienić formułę na MMA, co też dosyć szybko się wydarzyło. Cało zajście zakończyło się oczywiście niefortunną serią memów. My w tej sprawie się nie wypowiadamy, ale gdyby ktoś nie widział, to podrzucamy całą walkę.
18. Filip „Filipek” Marcinek
Rekord: 4-4
Filipek znany jest przede wszystkim szerszej publiczności z polskiej sceny freestylowej. Filipek wygrywał największe i najważniejsze bitwy freestylowe, takie jak Wielka Bitwa Warszawska.
Wejście we freak fighty miał trudne, ale im dalej w las, tym było lepiej. Po zwycięstwie z Daro Lwem, przyszły jednak trzy porażki z rzędu. Na ostatniej gali FAME MMA 19, Filipek zawalczył z Sebastianem Fabijańskim. Walka ta była niewiadomą. Między obydwoma panami była spora różnica wzrostu i zasięgu ramion. Oczywiście Fabijański nie zaprezentował się delikatnie rzecz ujmując najlepiej w debiutanckim starciu z Wac Toja, ale starcie z Filipkiem, było już poniżej wszelkiej krytyki.
Filipek uporał się z rywalem w… 47 sekund, a sam Sebastian został wyniesiony przez personel medyczny na noszach.
17. Piotr Szeliga
Rekord: 4-4
Szeliga ma już za sobą wiele walk (i nawet więcej niż samych afer). Trzeba mu też oddać to, że dobiera sobie naprawdę trudnych rywali. Porażki z Marcinem Wrzoskiem, Normanem Parke czy Michałem Pasternakiem wstydu nie przynoszą.
Natomiast Szeliga musiał zejść półkę niżej, co będzie miało odzwierciedlenie na gali FAME Reborn, która odbędzie się 8 grudnia 2023 roku. Piotr Szeliga zmierzy się w niej w co-main evencie z Bandurą.
Szeliga oczywiście zostanie zapamiętany głównie z ostatniej walki z Michałem Pasternakiem. Piotrek został w niej delikatnie rzecz ujmując zdominowany, przyjmując aż 16 kolan na głowę i kilka razy więcej uderzeń pięściami i łokciami. Finalnie narożnik Szeliego rzucił ręcznik i przerwał męki Piotrka w oktagonie.
16. Michał „Boxdel” Baron
Rekord: 3-2
Michał „Boxdel” Baron lub jak kto woli „Baxton”, jest, a w zasadzie był włodarzem federacji FAME MMA. Na dziś ciężko ustalić czy był czy jest. Niektórzy w tych zeznaniach się już mieszają, natomiast Baxton nadal działa w federacji. Jak sam mówi, dzieje się to na backstage i obecnie zajmuje się doradztwem marketingowym w tej federacji.
W Superbet bonus 3754 PLN
Najlepszy legalny bukmacher w Polsce Superbet oferuje nowym graczom najwyższy bonus 3754 PLN. Bonus z kodem promocyjnym BETONLINE.
Michał Baron wygrał swoje dwie ostatnie walki i to z zawodnikiem, który znalazł się już w naszym rankingu. Było to rzecz jasna z Pawłem Jóźwiakiem – Prezesem FEN. Obecnie raczej nie możemy spodziewać się powrotu Baxtona do oktagonu – a już na pewno nie w FAME MMA.
Nie zdziwimy się jednak, jeśli Baxton za 2-3 gale, magicznym zbiegiem okoliczności do walk wróci. Póki co, gratulujemy jakże zaszczytnego, 16. miejsca w rankingu najlepszych polskich freak fighterów.
15. Krystian „Krycha UFC” Wilczak
Rekord: 5-4
Krycha swój prime ma już zdecydowanie za sobą. Zdecydowanie legenda polskich freak fightów. Jeszcze kilka gal temu, miał bilans 5-1.
Od tego momentu przegrał jednak aż 3 walki z rzędu. Wszystkie je zaliczył w pechowym dla niego, 2022 roku. Od walki z Mateuszem Januszem, Krycha nie pojawił się w oktagonie. Obecnie jego aktywność w social mediach ograniczyła się do minimum, a co za tym idzie – nie jest łakomym kąskiem, nawet dla mniejszych federacji freak fight.
14. Amadeusz „Ferrari” Roślik
Rekord: 6-5
Amadeusz „Ferrari” Roślik, to absolutna legenda polskich freak fightów. Swoją pierwszą walkę stoczył już na Fame MMA 2, jednak po 4. kolejnych porażkach, jego kariera w federacji wisiała na włosku. Oczywiście, wśród tych porażek, znalazła się TA, o której mówiła cała YouTub’owa Polska.
Chodzi oczywiście o walkę Ferrari – Polak, którą Amadi wygrałby przez nokaut, gdyby nie soccer-kick. Soccer-kick to nielegalne uderzenie w MMA. Adrian Polański, po wcześniejszym celnym ciosie był już nieprzytomny i upadał na matę. Ferrari, w ferworze walki „dokończył” swojego rywala efektownym, brutalnym, ale i właśnie nielegalnym kopnięciem, przez co przegrał walkę.
Po tej walce, Ferrari stoczył ich jeszcze naprawdę wiele, ale kolejną, która była na językach wielu milionów Polaków, było starcie Amadeusza z Kamilem Łaszczykiem. Zawodowym pięściarzem, mającym na swoim koncie 32 zawodowe, wygrane walki (bez ani jednej porażki).
Takie starcie wydawało się absurdalne, nawet jak na standardy FAME MMA. Matchmaker powinien otrzymać jednak sporą podwyżkę. Walka okazała się strzałem w dziesiątkę. Pojedynek odbywał się w formule MMA, to też taktyka Ferrariego była prosta. Zasypać „cepeliadą” i obalić. O dziwo, Kamil Łaszczyk nie radził sobie z tą toporną strategią podopiecznego Mirosława Oknińskiego.
Przez 2 rundy taktyka sprawdzała się perfekcyjnie. 3. runda to już ewidentna dominacja Łaszczyka. By jednak odwrócić losy rywalizacji, Kamil potrzebował nokautu lub po prostu skończenia walki przed czasem. Finalnie szczęście odwróciło się od Ferrariego. Został on zasypany celnymi ciosami przez Łaszczyka, Amadi upadł na matę, a Kamil zasypał go gradem ciosów. Sędzia Jarosz przerwał walkę na 8 sekund przed końcem. I tak, gdyby tego nie zrobił lub gdyby Ferrari wtedy nie upadł, wygrałby sensacyjnie z Kamilem Łaszczykiem.
Ferrari ma sporo walk, w których tak naprawdę był lepszy, ale z tego czy innego powodu przegrywał. Finalnie bilans 6-5 nie oddaje do końca możliwości Amadeusza. Na gali FAME Reborn, Ferrari zmierzy się z Koro.
13. Kacper „Crusher” Błoński
Rekord: 4-2
Kacper Błoński, to jeden z tych influencerów, których zdecydowanie chcemy widzieć częściej zarówno w oktagonie, jak i na konferencjach. No i jeżeli wygrywasz z Dubielem, to znaczy, że coś tam potrafisz.
Oczywiście Kacper ma za sobą już dwie walki z Marcinem Dubielem. Bilans między panami, jest remisowy. Oprócz tego, Kacper wygrał m. in. z Sylwestrem Wardęgą – dziś to zestawienie brzmi dosyć dziwacznie oraz z Danielem Ostaszewskim. Błoński ma też za sobą porażkę z Ferrarim.
Czekamy na kolejną walkę tego ciekawego zawodnika.
12. Jakub Nowaczkiewicz
Rekord: 4-1
Kuba Nowaczkiewicz to również jeden z tych zawodników, którzy zawsze imponują formą, podejściem do treningów oraz z tych, którzy kolokwialnie rzecz ujmując, zawsze „dowożą”.
Kuba próbował wskoczyć po trzech wygranych z rzędu poziom wyżej i podjął rękawice rzucone przez Josefa Bratana. Te progi okazały się jednak dla Nowaczkiewicza za wysokie. Kuba nie był w stanie nic zrobić Bratanowi. Ten po prostu zdominował go swoimi gabarytami.
Po bolesnej porażce, Kuba zawalczył na FAME MMA 19 z Robertem Karasiem i dzięki temu pojedynkowi, wrócił na zwycięską ścieżkę. Bilans 4-1 jest naprawdę dobry. Czekamy na kolejnego rywala dla Kuby Nowaczkiewicza.
11. Dawid Malczyński
Rekord: 6-3
Dawid był już naprawdę blisko, by zapisać się w Hall of Fame polskich freak fightów. Finalnym bossem, stającym przed Dawidem, dwukrotnie okazał się Adrian Polański. I oba te starcia Dawid przegrał. Generalnie z Polakiem, Malczyński i tak już raz wygrał – miało to miejsce jednak na FAME MMA 1. Od tamtego czasu Dawid wygrał też m. in. z Ferrarim, Olejnikiem, Wojtkiem Golą czy Hejterem.
Ostatnia walka Dawida, była jednak dosyć przykra do oglądania, patrząc z perspektywy jego fanów. Rywalem „Bociana” był Aleksandr Muzheiko. Na korzyść Dawida, działało jego doświadczenie. Jak się okazało, to dużo, ale to dużo za mało, by nawiązać równorzędną walkę z Ukraińcem.
Dawid Malczyński został zmiażdżony przez Aleksandra i ten musiał dopisać trzecią porażkę do swojego rekordu.
10. Filip Zabielski
Rekord: 4-0
Filip Zabielski pojawił się dopiero na FAME MMA 8, a swoją ostatnią walkę, stoczył we wrześniu 2023, na FAME Friday Arena 2.
Zabielski ma na swoim koncie 4 walki: Z Hejterem, Gabrielem Bystrzyckim, Rafałem Górniakiem „Takefun” oraz Robertem Pasutem. Wszystkie je wygrał. I zdecydowanie powinien otrzymać walkę z rywalem, na poziomie Marcina Dubiela czy Amadeusza Ferrariego. Bilans 4-0. Jako jeden z niewielku polskich freak fighterów, nie przegrał ani jednej walki.
9. Jakub „Kubańczyk” Flas
Rekord: 4-0
Kolejny z zawodników, mogący pochwalić się bilansem 4-0 – bez ani jednej porażki na koncie. „Kubańczyk” to kolejna gwiazda polskiej sceny freak-fightowej. Jeśli ktoś mówi coś złego o Kubie, to ma na myśli zawsze jedną rzecz – że daje nudne walki.
Kubańczyk był wielką gwiazdą pierwszych gal FAME MMA. Na nich, pokonywał kolejno Boxdela, Łapota i Marcina Malczyńskiego. Później, miał on do czynienia z rozbratem jeśli chodzi o walki w oktagonie. Na matę powrócił po 2 latach i 7 miesiącach przerwy. I trzeba przyznać, że wybrał sobie godnego rywala. Był nim Alberto Simao.
Walkę tę Kubańczyk wygrał, dzięki czemu może pochwalić się on rekordem 4-0.
8. Gabriel „Arab” Al-Sulwi
Rekord: 5-1
Arab stracił już na popularności, choć na samym początku freak fightów, uchodził za niezłomnego i jednego z bardziej liczących się zawodników.
Na FAME MMA 8, pokonał Pawła Tyburskiego. Ostatnia jego walka, zakończyła się jednak dosyć niespodziewaną porażką. Arab zmierzył się z Piotrem „Szeli” Szeligą. Początkowa faza walki jasno wskazywała na Gabriela, który zyskał dużą przewagę. Jak to jednak bywa w wadze ciężkiej, jeden cios, potrafi zmienić losy pojedynku. Tak było w tym przypadku. Arab dał się ustrzelić Szelidze i przegrał w rundzie 2. przez nokaut.
Niezależnie od tego, jak potoczyła się ostatnia walka, chętnie zobaczylibyśmy jeszcze Al-Sulwiego w klatce.
7. Marcin Dubiel
Rekord: 6-2
Marcin Dubiel przegrał dwa razy. Raz z Kacprem Błońskim i raz z Alberto Simao. Już podczas tej drugiej walki, Dubiel dał się poznać jako zawodnik nieustępliwy. Mimo miażdżącej przewagi Alberto, Dubiel przetrzymał pełne 3 rundy i choć przegrał, to został jednak okrzyknięty wygranym pojedynku, w którym od samego początku skazywany był na porażkę.
STS rejestracja z bonusem
– Zakład bez ryzyka: 100 PLN
– Bonusy od depozytów: 600 PLN
– Bonusy za zadania: 60 PLN
– Kod promocyjny: BETONLINE
Marcin Dubiel ma za sobą passę czterech kolejnych wygranych. Dubiel wygrywał kolejno na FAME 15 z Kacprem Błońskim, na FAME 16 z Mateuszem „Tromba” Trombką, na High League 6 sensacyjnie pokonał Jarosława „Pashę” Jarząbkowskiego oraz na Fame Friday Arena z Filipkiem.
Nie zapowiada się jednak, by Marcin Dubiel wystąpił na najbliższych galach. Wszystko to związane jest rzecz jasna z „udziałem” Marcina Dubiela w aferze Pandora Gate. Oceniając jednak wyłącznie walory sportowe Marcina, należy być pod wrażeniem. Zawsze dobierał sobie trudnych i bardzo wymagających rywali. Rekord 6-2, mówi sam za siebie.
6. Denis Labryga
Rekord: 5-0
Długo zastanawialiśmy się, czy zamieszczam Denisa w tym rankingu. Wszak ma on za sobą przeszłość bardziej profesjonalną, niż amatorską. Niemniej jednak obecnie mierzy się z freakami. Z tego powodu, znalazł się on w naszym rankingu najlepszych polskich freak fighterów wszech czasów.
Denis ma bilans 5-0 i szczerze mówiąc, nie widzimy rywala, spośród tych amatorskich, który mógłby mu w najbliższym czasie zagrozić. W ostatnim czasie sporo mówiło się o potencjalnej walce Denisa z Denisem „Bad Boy” Załęckim. Wątpliwe dokonania tego drugiego sprawiają jednak, że istnieje raczej niewielkie prawdopodobieństwo, że obu panów zobaczymy w klatce.
Niezależnie od tego, szanujemy każdego, kto podejmie rękawice rzucone przez Denisa Labrygę. Być może walka z „Don Diego” miałaby sens. Obaj panowie mają za sobą przeszłość w federacjach takich jak Gromda czy Wotore.
5. Maksymilian „Wiewiór” Wiewiórka
Rekord: 7-2
Niewątpliwie legenda polskich freak fight. Jeden z tych zawodników, którzy utrzymali się na wodzie przez wiele lat. Debiutował na FAME MMA 1, a ostatnią walkę stoczył we wrześniu 2023 roku, z Jose Simao.
Jedyną skazą na wizerunku Wiewióra, może być porażka z Alanem Kwiecińskim. Nokaut, którego dokonał Alan na popularnym Wiewiórze, przejdzie do historii polskich freak fightów. O Wiewiórze mówi się, że jest jednym z nudniejszych zawodników. Lubi „przeleżeć” na rywalu, w ten sposób wygrywając swoje walki.
Ciekawostką może być fakt, że we freakach zadebiutował już ojciec Maksymiliana. Jest więc szansa, na jakąś ciekawą bitwę 2 vs 2.
4. Arkadiusz Tańcula
Rekord: 8-3
Problem z Arkiem Tańculą jest taki, że z ośmiu wygranych walk, aż połowę z nich wygrał z Jackiem i Mateuszem Murańskimi. Owszem, Arkadiusz Tańcula pokonywał też Amadeusza Roślika, Alana Kwiecińskiego czy Marcina Malczyńskiego, ale… niesmak pozostał.
Na koncie Tańculi, zdecydowanie brakuje zawodnika, z jakimś ciekawym rekordem. A jak już się taki ostatnio trafił (Adrian Polański), to Arek doznawał porażki.
Na pewno Arka zobaczymy jeszcze w oktagonie. Życzylibyśmy sobie i Wam, żeby do Arka dokoptowano naprawdę ciekawego i wymagającego rywala.
3. Adrian „Polak” Polański
Rekord: 8-3
Adrian Polański, to jeden z tych zawodników, który zdążył zbudować sobie dość czarny PR. Jego trash talki, prowadzone głównie przed pojedynkami z Amadeuszem „Ferrarim” Roślikiem, zaszły nieco za daleko.
Adrian może pochwalić się rekordem 8-3. Jego najlepsza passa, wyniosła 4 zwycięstwa z rzędu. W skład tej passy wchodzą po 2 zwycięstwa z Ferrarim i Dawidem Malczyńskim. Później co prawda przyszła porażka z „Wiewiórem”, ale Adrian znów pokazał charakter, wygrywając 3 kolejne walki: z Ferrarim, Patrykiem Domke i Arkadiuszem Tańculą.
Na FAME Reborn, Adrian Polak zmierzy się z debiutantem – popularnym Gregiem z Twittera.
2. Kasjusz „Don Kasjo” Życiński
Rekord: 8-3
Gdyby nie dwie ostatnie walki, Don Kasjo dzierżyłby miano najlepszego polskiego freaka w historii. Niestety dla Kasjusza, dwóch ostatnich zawodników, okazało się za ciężkich.
Najpierw przyszła porażka z Dominikiem Zadorą, a następnie z Pawłem Tyburskim. I nie ma w tym nic wstydliwego, niemniej jednak Kasjusz od zawsze twierdził – i zdania nie zmienił do tej pory – że w formule bokserskiej, w klasycznych rękawicach nie ma sobie równych.
Bukmacher miesiąca (wrzesień 2024) – STS
Legalny bukmacher STS zwycięzcą rankingu bukmacherów w miesiącu wrzesień 2024. Sprawdź pełne zestawienie i wybierz dla siebie najlepszą stronę do obstawiania!
Cały szkopuł tkwi jednak w tym, że gale freakowe polegają właśnie na wychodzeniu ze swoich płaszczyzn. I jak tylko Kasjo zakłada małe rękawice, to przegrywa. Wcześniej przegrał jeszcze z Normanem Parke, co oczywiście wstydu mu również nie przynosi.
W tzw. międzyczasie, zdążył pokonać takich zawodników jak: Marcin Wrzosem, Michał Baron, Mateusz Murański czy Paweł Mikołajuw.
1. Paweł „Księżniczka” Tyburski
Rekord: 8-2
Absolutny zwycięzca rankingu na najlepszego polskiego freaka wszech czasów – Paweł „Księżniczka” Tyburski. Z faktami nie da się kłócić. Rekord 8-2. Niesamowicie ciekawe i efektowne walki. Bardzo, bardzo trudni rywale.
„Księżniczka” – wtedy jeszcze „Tybori” – zaczął swoją przygodę we freakach od zwycięstwa z Arkadiuszem Tańculą. Potem przyszła pierwsza porażka – z Arabem. Potem, przez 4 kolejne walki, Paweł nosił miano niezniszczalnego. Wygrywał kolejno z Łukaszem Lupą, Adamem Soroko, Alberto Simao i Denisem Załęckim.
Zwycięską passę, przerwał Michał Pasternak. Paweł dał jednak radę przetrwać z „Wampirem” pełne trzy rundy, za co zdecydowanie należy mu się dozgonny szacunek. Idziemy o zakład, że żaden inny freak, już nigdy tego w starciu z Pasternakiem nie dokona. Po tej porażce, przyszły dwa kolejne zwycięstwa – ponownie z Alberto Simao oraz z Kasjuszem Życińskim.
Szczerze mówiąc, nie mamy pojęcia, z którym freakiem Paweł mógłby się jeszcze zmierzyć.
Freak Fight 2023: Najlepsi zawodnicy
Z całą pewnością, w przyszłym roku tabela mocno się zdeaktualizuje. W różnych federacjach pojawią się nowe freaki. Spodziewamy się, że za rok, w takiej tabeli TOP 20, możemy ujrzeć takich zawadiaków jak Koro czy Lizak. Obecnie jednak, tabela najlepszych zawodników w polskich freak fightach, kształtuje się następująco.
Pozycja | Freak | Rekord |
1. | Paweł „Księżniczka” Tyburski | 8-2 |
2. | Kasjusz „Don Kasjo” Życiński | 8-3 |
3. | Adrian „Polak” Polański | 8-3 |
4. | Arkadiusz Tańcula | 8-3 |
5. | Maksymilian „Wiewiór” Wiewiórka | 7-2 |
6. | Denis Labryga | 5-0 |
7. | Marcin Dubiel | 6-2 |
8. | Gabriel „Arab” Al-Sulwi | 5-1 |
9. | Jakub „Kubańczyk” Flas | 4-0 |
10. | Jakub Nowaczkiewicz | 4-1 |
11. | Dawid Malczyński | 6-3 |
12. | Kacper „Crusher” Błoński | 4-2 |
13. | Filip Zabielski | 3-1 |
14. | Amadeusz „Ferrari” Roślik | 6-5 |
15. | Krystian „Krycha” Wilczak | 5-4 |
16. | Michał „Boxdel” Baron aka Baxton | 3-2 |
17. | Piotr Szeliga | 4-4 |
18. | Filip „Filipek” Marcinek | 4-4 |
19. | Denis „Bad Boy” Załęcki | 4-4 |
20. | Paweł „Prezes FEN” Jóźwiak | 3-3 |