Radosław Kałużny na łamach „Przeglądu Sportowego” zabrał głos w sprawie wyników tegorocznej edycji konkursu organizowanego przez France Football. Były reprezentant Polski nie kwestionuje zwycięstwa Karima Benzemy, jednak w mocnych słowach skomentował czwartą lokatę Lewandowskiego.
Lewandowski nie wygra Złotej Piłki przez swoją narodowość?
Pierwszy raz w karierze Karim Benzema zdobył Złotą Piłkę. Nikt nie ma wątpliwości, że gwiazdor „Królewskich” w pełni zasłużył sobie na to wyróżnienie. Wiele kontrowersji natomiast wywołała informacja, że klubem roku zostaje Manchester City. Zdaniem wielu specjalistów to wyróżnienie powinna otrzymać drużyna ze stolicy Hiszpanii, Real Madryt. Podobnego zdania jest Radosław Kałużny, który w ostrych słowach skomentował sukces „Obywateli”.
Chyba w nagrodę za to, że dobrze prowadzą księgowość albo pracownicy mówią „dzień dobry” sąsiadom. Na pewno nie za osiągnięcia sportowe. Gdyby je brano pod uwagę, musiałby zwyciężyć Real Madryt – stwierdził były reprezentant Polski na łamach „Przeglądu Sportowego”.
A za co na drugim miejscu znalazł się Sadio Mane? Generalnie nie jestem jego fanem. Piłkarsko mi nie „podchodzi”, a tych kilka goli, które strzelił w Bayernie, to i ja bym strzelił, mając takich kolegów w zespole – dodał.
[ARPrice id=110]
Kałużny zdradził również, że jego zdaniem Lewandowski nigdy nie wygra Złotej Piłki, wszystko z powodu narodowości.
Czwarte miejsce dla Lewandowskiego to nieporozumienie. Powinien znaleźć się na podium. Nadal będę się upierać, że nie dostanie Złotej Piłki, bo jest Polakiem. A nasza piłka, włączając Roberta, nie jest w świecie specjalnie znana, popularna i ceniona – wyjaśnił.
Zobacz również:
- Ranking bukmacherów
- Poker online bez depozytu
- Gdzie obstawiać Mundial 2022
- Bukmacherzy bez podatku
- Najlepsi bukmacherzy online
UWAGA: Nowym graczom zakładów sportowych, Polscy bukmacherzy oferują atrakcyjne promocje i bonusy na start.