Anwil Włocławek od dłuższego czasu szukał zawodnika, który wzmocniłby polską rotację. Ostatecznie wybór padł na Michała Nowakowskiego. Dla skrzydłowego jest to powrót do Włocławka, w którym występował już w mistrzowskim sezonie 2017/2018.
Anwil Włocławek przegrał ostatnio trzy mecze z rzędu. Dodatkowo trenerzy szukał zawodnika, który mógłby wzmocnić polską rotację przed najważniejszą częścią sezonu. Rozważane były różne kandydatury. Próbowano pozyskać koszykarza, który dobrze zna tamtejszy klimat i jest w stanie być wartością dodaną dla zespołu. Biorąc pod uwagę ten opis, kandydatury mogły być dwie; Bartłomiej Wołoszyn i Michał Nowakowski. Początkowo wydawało się, że do Anwilu dołączy ten pierwszy, ale po namyśle postanowił zostać w Gdyni, gdyż ma ważny kontakt również na przyszły sezon. Dodatkowo w klubie znad morza rysują się lepsze perspektywy niż obecnie. Wobec tego przytępiono do negocjacji z Nowakowski. Sprawy potoczyły się błyskawicznie i skrzydłowy rozwiązał swój kontakt z MKS Dąbrowa Górnicza i podpisał kontrakt z Anwilem. Obowiązywać on będzie do końca przyszłego sezonu z opcją rozwiązania przez klub po zakończeniu obecnych rozgrywek.
Nowakowski w barwach MKS notował prawie 10 punktów na mecz oraz blisko 4 zbiórki. Na tym transferze skorzystają wszyscy: Anwil zyskał wartościowego Polaka do rotacji, Nowakowski ponownie będzie mógł grać o najwyższe cele, a Dąbrowianie zaoszczędzą środki na przyszły sezon. W obecnych rozgrywkach nie grozi im spadek, a szanse na awans do play-off są minimalne. Z tego powodu nikt w klubie z Zagłębia nie blokował zawodnikowi drogi do rozwoju. Z takiego obrotu spraw cieszą się we Włocławku:
Dla mnie Michał to koszykarz z tej starej, twardej szkoły walczaków, którzy nie odpuszczą ani na moment. Zastanawiając się nad różnymi opcjami, wiedzieliśmy, że musimy szukać gracza, który charakterem dopasuje się do naszego stylu i wiem, że Nowakowski będzie pasował idealnie. Michał to gracz waleczny, ale też wszechstronny, a to powinno dobrze wypełnić luki w naszym zespole – mówi trener Przemysław Frasunkiewicz dla kkwłocławek.pl.
Zawodnik dołączył już do kolegów. Szansę debiutu może otrzymać już podczas czwartkowego meczu z KING Szczecin w ramach Suzuki Pucharu Polski.
Przygotował: Oskar Struk.