Beniaminek PKO BP Ekstraklasy w sezonie 23/24 – Puszcza Niepołomice musi rozgrywać w obecnej kampanii swoje ligowe spotkania na stadionie Cracovii w Krakowie. Jednak wraz z końcem tego roku ta sytuacja ma się zmienić.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej prezes Cracovii – Mateusz Dróżdż oznajmił zebranym dziennikarzom, że popularne „Żubry” będą musieli szukać nowego lokum po rundzie jesiennej w sezonie 24/25, oczywiście jeżeli Puszcza Niepołomice utrzyma się w tym sezonie na poziomie PKO BP Ekstraklasy.
-Dałem Puszczy słowo, że mogą grać tu do grudnia, ale potem już jej tu nie będzie. Jest to decyzja podjęta po moich obserwacjach. Musimy pomagać sobie i doceniać, to co władze Puszczy zrobiły. Jestem pod wielkim wrażeniem, ale ich mecze na naszym stadionie to był dla mnie trudny widok – powiedział następująco prezes Cracovii, który powiedział również że Puszcza korzysta z pomocy pracowników Cracovii w organizacji dnia meczowego.
–Ku mojemu zaskoczeniu dowiedziałem się, że większość obowiązków związanych z dniem meczowym jest obsługiwana przez moich pracowników. Jakbym ich zabrał, to pewnie nie byliby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom – dodał Dróżdż.
Co ciekawe sam Dróżdż zdecydował się ujawnić, że o podjęciu przez niego takiej decyzji przyczyniło się zdarzenie po ostatnim meczu ligowym Puszczy Niepołomice, która w minioną sobotę podejmowała na stadionie Cracovii Lecha Poznań.
-Po ostatnim meczu kibic Puszczy krzyczał do mnie, bym głośno powiedział, jaki wynik zanotowała Puszcza, a jaki Cracovia. Więc jeśli kibic Puszczy chce się odzywać, niech robi to na stadionie w Niepołomicach –dodał sam zainteresowany
Ciekawym podtekstem może być fakt, że 21 kwietnia odbędzie się starcie derbowe Cracovia -Puszcza Niepołomice, gdzie podopieczni Tomasza Tułacza wystąpią tym razem w roli gości. W rundzie jesiennej pojedynek obu drużyn zakończyło się wynikiem 1:1. Dla obu ekip to będzie mecz o tzw: sześć punktów, ponieważ zarówno „Pasy” i „Żubry” nadal muszą się martwić o ligowy byt na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce.
Źródło: Mateusz Miga/TVP Sport