Pracownicy Manchesteru City spodziewają się, że Pep Guardiola opuści klub, zanim wejdą w życie ewentualne sankcje za naruszenie przepisów finansowych. W poniedziałek potwierdzono, że panujący mistrzowie Premier League mają zostać oskarżeni o „liczne naruszenia” przepisów finansowych, łamiąc ponad 100 zasad.
Pep Guardiola: Odejdę, jeśli mnie okłamiecie
Zarzuty wobec Manchesteru City dotyczą m.in. ich przychodów, szczegółów wynagrodzenia menedżerów i zawodników, przepisów UEFA, rentowności i zrównoważonego rozwoju oraz współpracy przy dochodzeniach Premier League.
Poniedziałkowe ogłoszenie nastąpiło po trwającym cztery i pół roku dochodzeniu w sprawie klubu, a podczas wywiadu w 2022 roku Guardiola powiedział, że odejdzie z Etihad Stadium, jeśli klub go okłamie, co doprowadziło do spekulacji na temat jego przyszłości.
„Powiedziałem im: 'Jeśli mnie okłamujecie, to mnie tu nie ma. Odejdę” – powiedział Guardiola.
Niezależna komisja będzie teraz rozważać, jakie sankcje nałożyć na Man City, co obejmuje możliwość odjęcia punktów lub nawet spadku z Premier League.
Guardiola był podobno jednym z pierwszych, którzy dowiedzieli się o tej wiadomości, zanim została ona podana do wiadomości publicznej. W poniedziałkowym oświadczeniu Man City napisano, że są „zaskoczeni” zarzutami wobec nich.
Dodali, że z zadowoleniem przyjmują „zbadanie tej sprawy przez niezależną Komisję” i „oczekują, że ta sprawa zostanie raz na zawsze zakończona”.
Hiszpan odniósł niebywały sukces podczas swojej pracy na Wyspach, zdobywając 11 trofeów, w tym cztery tytuły Premier League w ciągu sześciu lat.
Źródło: Magazyn Piłkarski