Kamery uchwyciły zaskoczonego ojca Erlina Haalanda, kiedy odczytywano, że nagroda FIFA The Best dla najlepszego piłkarza trafiła do Leo Messiego. Norweg został natychmiast zapytany o swoją reakcję oraz jego ocenę wyników plebiscytu.
Ojciec Haalanda skomentował wyniki FIFA The Best
Reakcja Alf-Inge Haalanda, byłego piłkarza, który podniósł brwi ze zdziwienia, szybko stała się jednym z tematów w mediach piłkarskich. Zdziwienie zostało uchwycone przez kamery i wywołało burzę w mediach społecznościowych.
Były norweski piłkarz później skomentował jednak całą sytuację i nie wyraził żadnego rozczarowania wynikiem gali, mówiąc w rozmowie z hiszpańskim radiem Cadena SER:
„Nie mieliśmy pojęcia, kto wygra. FIFA zaprosiła mnie na tę ceremonię. Myślę, że nikt nie wiedział, oprócz nich samych. Nominowanych jest wielu dobrych piłkarzy. Samo nominowanie to dla Erlinga zaszczyt.”
Messi i Haaland zdobyli tę samą liczbę 48 punktów za zdobyte bramki, ale Argentyńczyk miał przewagę ze względu na większą liczbę pierwszych głosów kapitanów reprezentacji narodowych. To była powtórka z ubiegłego roku, kiedy Haaland również przegrał z Messim w plebiscycie na Złotą Piłkę.
Czytaj więcej
Zadowolony z gry w Manchesterze City
Ojciec Haalanda znalazł czas, aby zaktualizować informacje dotyczące zdrowia swojego syna zmagającego się z kontuzją stopy, której doznał podczas meczu Premier League z Aston Villą 6 grudnia. – „Coraz lepiej się czuje” – powiedział Alf-Inge na temat napastnika Manchesteru City. „Jest poza kadrą od grudnia, ale myślę, że w styczniu wraca. Jest za granicą, trenuje i stara się wrócić do formy” – dodał.
Rodzina aktualnie najlepszego norweskiego napastnika jest przekonana o tym, że jest on szczęśliwy na Etihad Stadium i nie myśli nawet o grze gdzie indziej:
„Gra w wielkim zespole, wygrywa wiele trofeów, zdobył potrójną koronę i został mistrzem świata. Ma długi kontrakt z Manchesterem City i jest tam bardzo szczęśliwy!„
Mimo że ojciec Haalanda ostatecznie nie skomentował wyników w krytyczny sposób, jego reakcja zdaje się mówić, iż – mimo wszystko – wybranie Messiego było dla niego zaskoczeniem. Prawdopodobnie spodziewał się, że zwycięzcą zostanie ktoś inny, a nie Argentyńczyk. Nie jest w tym odosobniony. Cały plebiscyt mocno skrytykował chociażby Iker Casillas.
