Po zwycięstwie na wyjeździe nad francuskim Narbonne Volley (3:0), w środowym rewanżu siatkarze z Bełchatowa musieli już tylko postawić kropkę nad „i” w postaci wygranej przynajmniej w dwóch partiach lub w tzw. złotym secie, do którego ostatecznie nie doszło. Awans do 1/4 finału Pucharu CEV 2022/23 nie przyszedł jednak łatwo. CZYTAJ TEŻ: TAURON Puchar Polski 2023 w Krakowie!
Puchar CEV 2022/23: PGE Skra Bełchatów w ćwierćfinale
Trener bełchatowian Joel Banks do rewanżu z Narbonne Volley podszedł śmiertelnie poważnie, pomimo gładkiego zwycięstwa w spotkaniu numer jeden, wystawiając najmocniejszy skład. Ten w pierwszym secie dał pokaz swojej mocy zwyciężając 25:19. W tym momencie wydawało się, że bez większego wysiłku i za niespełna pół godziny Żółto-Czarni zameldują się w ćwierćfinale Pucharu CEV.
Przyjezdni nie zamierzali się jednak poddawać i pomimo beznadziejnej sytuacji podjęli walkę, co zaowocowało zwycięstwem 25:22 nie tylko w drugim secie, ale i w trzecim! PGE Skra właściwie odczytała te sygnały ostrzegawcze i do czwartej partii przystąpiła ze zdecydowanie lepszym nastawieniem, dzięki czemu wszystko wróciło do normy. Wygrana w stosunku 25:20 zapewniła bełchatowianom awans do kolejnej rundy.
W ćwierćfinale PGE Skra Bełchatów zmierzy się ze zwycięzcą rywalizacji pomiędzy drużynami Galatasaray HDI Sigorta Stambuł i Chenois Genewa. W pierwszym meczu po tie-breaku lepsi okazali się Szwajcarzy, którzy będą gospodarzem rewanżu rozpoczynającego się o godzinie 20:00.
Wracając jeszcze na chwilę do środowej potyczki PGE Skry z Narbonne. Pewny awansu trener Joel Banks w piątej partii wystawił skład złożony ze zmienników, ale nawet to nie przeszkodziło w odniesieniu zwycięstwa. 15:11 w piątym secie i 3:2 w całym meczu.
| PGE Skra Bełchatów vs Narbonne Volley 3:2 (25:19, 22:25, 22:25, 25:20, 15:11) Skra: Kłos (8), Kooy (15), Atanasijević (19), Łomacz (1), Bieniek (13), Lanza (13), Piechocki (libero) oraz Musiał (5), Gunia (1), Janus (1), Vasina (3), Milczarek (libero), Rybicki i Mitic Narbonne: Jouffroy (3), Vettori (15), Ramon J. (16), Kolew (10), Gelinski (5), Rivas (16), Ramon L. (libero) oraz Vasquez (2) i Lersch da Silveira (3) |
Do końca bieżącego roku PGE Skra Bełchatów rozegra jeszcze trzy mecze o stawkę, wszystkie w PlusLidze. Ten najbliższy u siebie już w sobotę z Aluronem CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki. Początek o godzinie 14:45. Później Żółto-Czarni zmierzą się jeszcze z BBTS-em Bielsko-Biała (środa, 21 grudnia) i PSG Stalą Nysa (środa, 28 grudnia).
Transmisje 16. kolejki PlusLigi 2022/23
- Czwartek 15 grudnia 2022:
17:30 Cuprum Lubin vs BBTS Bielsko-Biała (Polsat Sport)
- Piątek 16 grudnia 2022:
17:30 Ślepsk Malow Suwałki vs PSG Stal Nysa (Polsat Sport)
20:30 Cerrad Enea Czarni Radom vs LUK Lublin (Polsat Sport)
- Sobota 17 grudnia 2022:
14:45 PGE Skra Bełchatów vs Aluron CMC Warta Zawiercie (Polsat Sport)
17:30 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle vs Indykpol AZS Olsztyn (Polsat Sport)
20:30 GKS Katowice vs Jastrzębski Węgiel (Polsat Sport)
- Niedziela 18 grudnia 2022:
13:00 Projekt Warszawa vs Asseco Resovia Rzeszów (Polsat Sport)
20:30 Barkom-Każany Lwów vs Trefl Gdańsk (Polsat Sport)
Źródło: blogbukmacherski.pl
