Za nami 26. kolejka sezonu 2021/2022 rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy, ostatniej przed marcową przerwą reprezentacyjną. To dobry moment na podsumowanie pierwszej części rundy wiosennej i spojrzenie na to, co czeka nas w najbliższych ośmiu kolejkach, które zwieńczą ligowe zmagania.
Wyniki 26. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy 2021/2022
Zakończona w niedzielę 20 marca serię gier rozpoczęliśmy w piątek, kiedy to Warta Poznań sensacyjnie rozgromiła na wyjeździe KGHM Zagłębie Lubin (4:0). Wynik ten szokuje tym bardziej, że oba zespoły zamieszane są w walkę o utrzymanie, w której zwycięstwa i generalnie zdobycze punktowe na własnym boisku wydają się być fundamentem. W drugim piątkowym meczu grająca o tytuł Pogoń Szczecin nie dała najmniejszych szansa znajdującej się w strefie spadkowej Wiśle Kraków (4:1). W meczu tym błysnął kolejny talent „Portowców”, 19-letni Mariusz Fornalczyk, który ustrzelił dublet.
W sobotę 19 marca rozegrane zostały aż cztery pojedynki o ligowe punkty. Najpierw Wisła Płock przegrała 1:2 ze Śląskiem Wrocław, dla którego było to pierwsze zwycięstwo po serii dziewięciu meczów bez zwycięstwa. Następnie Raków Częstochowa zremisował 1:1 z Legią Warszawa, a Lechia Gdańsk pewnie pokonała Górnika Łęczna (2:0). Wisienką na torcie było spotkanie Lecha Poznań z Jagiellonią Białystok. Świętujący swoje setne urodziny „Kolejorz” wygrał 3:0, zdobywając wszystkie gole w drugiej połowie.
W związku z marcową przerwą reprezentacyjną, zmagania w 26. kolejce PKO Ekstraklasy kończyliśmy już w niedzielę. Emocji nie brakowało, gorzej było z bramkami, ale koniec końców obejrzeliśmy je na każdym z trzech obiektów. Piłkarska niedziela rozpoczęła się od remisu 1:1 Radomiaka Radom ze Stalą Mielec. Następnie Cracovia przegrała 0:1 z Piastem Gliwice. Najwięcej działo się jednak w Zabrzu, gdzie Górnik ostatecznie zremisował 1:1 z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Były gole, czerwona i mnóstwo żółtych kartek, rzut karny (anulowany) i mnóstwo ofensywnych akcji zwieńczonych strzałem.
W Jedenastce 26. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy 2021/2022 znaleźli się: Pawluczenko (Bruk-Bet Termalica) – Nalepa (Lechia), Trałka (Warta), Mosór (Piast) – Luis (Warta), Karlstroem (Lech), Kowalczyk (Pogoń), Amaral (Lech), Fornalczyk (Pogoń) – Zrelak (Warta), Ivi Lopez (Raków).
Tabela PKO Ekstraklasy po 26. kolejkach sezonu 2021/2022
Na osiem kolejek przed końcem sezonu 2021/2022 na czele wyścigu o piłkarskie mistrzostwo naszego kraju znajduje się mająca 53 punkty Pogoń Szczecin, a tuż za jej plecami z stratą jednego oczkach są Raków Częstochowa i Lech Poznań. To między tą trójką rozstrzygnie się walka o tytuł. Grupa pościgowa ma już tylko matematyczne szanse na zajęcie pierwszego miejsca.
Zacięta walka do samego końca zmagań powinna się też toczyć o czwarte miejsce, które może dać miejsce w eliminacjach Ligi Konferencji Europy UEFA, a co za tym idzie bonus finansowy od ESA w wysokości blisko 3,2 miliona złotych. Póki co tę pozycję zajmuje Lechia Gdańsk, ale nie bez szans są też Radomiak Radom, Górnik Zabrze, Piast Gliwice i Wisa Płock.
Gorąco jest też na dnie ligowej stawki, która zamyka Bruk-Bet Termalica Nieciecza z dorobkiem 23 punktów. O oczko więcej mają Górnik Łęczna i Wisła Kraków, która traci cztery punkty do znajdującego się w bezpiecznej strefie Zagłębia Lubin i sześć do Jagiellonii Białystok, Śląska Wrocław i Warty Poznań. Mające 32 oczka Cracovia i Legia Warszawa wydają się już bezpieczne.
Terminarz 27. kolejki PKO Ekstraklasy 2021/2022
Ekstraklasowi piłkarze do rywalizacji o ligowe punkty wrócą za niespełna dwa tygodnie, po marcowej przerwie reprezentacyjnej. 27. kolejka wystartuje w piątek 1 kwietnia w Mielcu i Wrocławiu, a zakończy ją poniedziałkowe starcie w Płocku. Jej hitem konfrontacja w Warszawie. Nudy nie powinno być też we Wrocławiu i Krakowie.
Plan transmisji 27. kolejki sezonu 2021/2022 PKO Bank Polski Ekstraklasy:
- Piątek, 1 kwietnia
18:00: PGE FKS Stal Mielec – Cracovia (CANAL+ Sport / nSport+)
20:30: Śląsk Wrocław – Lech Poznań (CANAL+ Sport / CANAL+ 4K) - Sobota, 2 kwietnia
15:00: Warta Poznań – Raków Częstochowa (CANAL+ Sport)
17:30: Górnik Łęczna – Pogoń Szczecin (CANAL+ Sport/ TVP Sport)
20:00: Legia Warszawa – Lechia Gdańsk (CANAL+ Sport / CANAL+ 4K) - Niedziela, 3 kwietnia
12:30: Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Radomiak Radom (CANAL+ Sport)
15:00: Jagiellonia Białystok – KGHM Zagłębie Lubin (CANAL+ Sport)
17:30: Wisła Kraków – Piast Gliwice (CANAL+ PREMIUM/CANAL+ 4K) - Poniedziałek, 4 kwietnia
18:00: Wisła Płock – Górnik Zabrze (CANAL+ Sport)
PKO Ekstraklasa: Kto zostanie mistrzem, kto spadnie z elity?
Do zakończenia kolejki pozostało już tylko osiem serii gier. Nie dziwi więc, że coraz częściej pojawiają się pytania „kto zostanie mistrzem?”, „kto zagra w pucharach?”, „kto spadnie?”. Postanowiliśmy przyjrzeć się, jak to widza analitycy firm bukmacherskich.
PKO Ekstraklasa – kto zostanie mistrzem? Najwięcej szans na tytuł bukmacherzy dają wciąż Lechowi Poznań, dla którego największym wyzwaniem na finiszu ligowych zmagań będzie pokonanie Legii Warszawa. Poza tym „Kolejorza” czekają głównie pojedynki ze zdecydowanie słabszymi ekipami. Jak widać na poniższym obrazku w grze są tak naprawdę tylko trzy ekipy. Pogoni i Rakowa oczywiście nie można lekceważyć, ale wydaje się, że to ekipa Macieja Skorży ma najwięcej piłkarskiej jakości i naprawdę szeroką kadrę, która może okazać się na finiszu rozgrywek. Za „Portowcami” przemawia to, że nie są już uwikłani w rywalizacji o krajowy puchar, w przeciwieństwie do rywali. Raków? To zespół, który realizuje cele krok po kroku i potrafi grać pod presją.
PKO Ekstraklasa – kto spadnie? Walka o pozostanie w elicie jest równie emocjonująca jak o tytuł. Co prawda wymiksowała się już z niej Legia Warszawa, ale wciąż w opałach znajduje się inna wielka firma polskiego futbolu, Wisła Kraków. Jak widzą to bukmacherzy?
Bez zaskoczenia. Głównymi kandydatami do spadku beniaminkowie z Małopolski i Lubelszczyzny, ale w tym gronie znalazła się też Wisła Kraków. Bierze się to z tego, że bezpośredni rywale w walce o ligowy byt mają od 4 do 6 punktów więcej i poza KGHM Zagłębiem Lubin grają obecnie po prostu dużo lepiej.
PKO Ekstraklasa – kto zajmie czwarte miejsce? Rywalizacja o czwarte miejsce póki co nie budzi większych emocji i trudno się temu dziwić. Dopiero za kilka tygodni okaże się, czy miejsce w TOP4 będzie uprawniać do gry w eliminacjach Ligi Konferencji Europy UEFA. Analitycy dają około 40% szans czwartej obecnie Lechii Gdańsk na utrzymanie tej pozycji. Około 25% szans na przeskoczenie klubu znad morza ma piąty Radomiak Radom, a po kilkanaście kolejne w stawce Górnik Zabrze i Piast Gliwice.
Źródło: blogbukmacherski.pl