Zakończona w poniedziałek 25. kolejka sezony 2021/2022 PKO Bank Polski Ekstraklasy przyniosła nam przetasowania na szczytach ligowej tabeli. Raków Częstochowa dzięki wygranej ze Stalą Mielec (2:1) objął prowadzenie w wyścigu o piłkarskie mistrzostwo naszego kraju, wykorzystując tym samym potknięcia Pogoni Szczecin i Lecha Poznań w rywalizacji z krakowskimi klubami.
Raków Częstochowa na czele tabeli PKO Ekstraklasy po 25. kolejce
Taki obrót spraw przewidzieliśmy w naszej zapowiedzi 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy, zwracając uwagę na fakt, że przed rywalami ekipy Marka Papszuna trudne, wyjazdowe starcia w stolicy Małopolski i tak też było. Pogoń Szczecin i Lech Poznań tylko zremisowały 1:1, kolejno z Cracovią i Wisłą Kraków, tracąc tym samym po dwa punkty. Choć tak po prawdzie, z przebiegu gry, nawet na te remisy „Portowcy” i „Kolejorz” niespecjalnie zasłużyli.
Potknięcia przeciwników trzeba było jeszcze wykorzystać, a to Rakowowi Częstochowa nie przyszło łatwo. „Medaliki” gościły pod Jasną Górą Stal Mielec, która musiała sobie radzić bez swojego najlepszego zawodnika, bramkarza Rafała Strączka, który po zakończeniu sezonu zamieni na zasadzie wolnego transferu Podkarpacie na francuskie Bordeaux.
Raków był w poniedziałek zespołem lepszym od mielczan, ale do przerwy nie potrafił udokumentować swojej przewagi. Po przerwie, w 49. minucie częstochowianie objęli prowadzenie ze sprawą Sorescu. Dwadzieścia minut później wyrównał Getinger. Na 2:1 trafił Tudor, ale gol został anulowany po analizie VAR.
Koniec końców Raków dopiął jednak swego. Na dziesięć minut przed końcem z rzutu karnego trafił Ivi Lopez, który tym samym zapewnił trzy oczka wicemistrzom Polski i co za tym idzie prowadzenie w tabeli PKO Bank Polski Ekstraklasy po 25. kolejkach sezonu 2021/2022.
PKO Ekstraklasa: Tabela po 25. kolejkach (14.03.2022)
Źródło: blogbukmacherski.pl