Nie odbędzie się zaplanowana na 24 lutego konferencja Czesława Michniewicza z dziennikarzami. PZPN pisze do federacji FIFA i liczy na jej pilną reakcję w sprawie sytuacji na Ukrainie.
Michniewicz nie spotka się z dziennikarzami
24 lutego miało odbyć się ostanie spotkanie trenera Michniewicza z dziennikarzami przed barażem z Rosją. Selekcjoner miał mówić o planach na najbliższe dni i rozwijać wszelkie wątpliwości, jakie pojawiały się w mediach w ostatnim czasie na temat powołań i innych kluczowych kwestii. Konferencję jednak w ostatniej chwili odwołano, a wszystko przez sytuację, jaka ma miejsce obecnie na Ukrainie.
„Sytuacja jest bezprecedensowa. Od czasu, gdy dwa dni temu wysłaliśmy list do FIFA, zmieniła się diametralnie” – mówi rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski cytowany przez Sport.pl. – „W liście pisaliśmy, że jesteśmy zaniepokojeni tym, co się dzieje na wschodzie. Teraz, po napaści Rosji na Ukrainę, oczekujemy pilnej odpowiedzi od FIFA i uzyskanie jasnego stanowiska„.
Obecnie władze PZPN nie zdecydowały się na przekazanie oficjalnego stanowiska w dobie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Prawdopodobnie oczekuje się komunikatu, który może nastąpić po piątkowym spotkaniu Komitetu Wykonawczego UEFA. Warto jednak pamiętać, że za organizacją barażu stoi FIFA i to do niej będzie należała ostateczna decyzja w sprawie pojedynku Rosja – Polska.
Czy baraż Rosja – Polska dojdzie do skutku?
„Kontaktowaliśmy się dzisiaj z FIFA i UEFA. UEFA na piątek zwołano nadzwyczajne zebranie Komitetu Wykonawczego. Czekamy na decyzje. Jesteśmy związkiem sportowym i nie chcemy się angażować politycznie. Naszą rolą jest zapewnienie bezpieczeństwa piłkarzom, a decyzje odnośnie lokalizacji meczu leżą w gestii FIFA. A decyzje polityczne są w gestii organów międzynarodowych” – dodaje Kwiatkowski.
Nie można wykluczyć tego, że mecz w Moskwie jednak się odbędzie. Władze polskiej piłki chcą jednak przede wszystkim bezpieczeństwa piłkarzy. „Mamy w pamięci wyjazd do Izraela w 2019 roku, kiedy było tam duże napięcie, atak rakietowy Hamasu. Wiemy, że tego typu sytuacje rodzą dodatkowe napięcie wśród piłkarzy czy członków sztabu. Od tego nie da się uciec, to ma wpływ na przygotowanie się do meczu. Nam zależy na tym, żebyśmy byli bezpieczni” – mówi Kwiatkowski.
Dokładnie za miesiąc, bo 24 marca, odbędzie się mecz barażowy, w którym Rosja zagra z Polską o miejsce w finale o wejściówkę na mundial w Katarze. Na ten nomen sporo wskazuje na to, że data pojedynku nie zmieni się, ale nie można wykluczyć zmiany miejsca rozgrywania spotkania na neutralne.
„W tej chwili rozegranie meczu w Rosji wydaje się nie do pomyślenia” – tak obecną sytuację skomentował dzisiaj prezes szwedzkiej federacji piłkarskiej. Szwecja po pokonaniu Czech może zagrać w meczu o MŚ właśnie z Rosją.