Kibice już wkrótce znów będą mogli oglądać w akcji Arkadiusza Milika. Polak ma wrócić do gry na dniach. Padła już nawet konkretna data!
Sousa nie brał go pod uwagę
Napastnik reprezentacji Polski występuje we francuskim Olympique Marsylia. Ostatni raz widzieliśmy Polaka w barwach tego klubu 23 maja, na kilka chwil przed zgrupowaniem przed mistrzostwami Europy. Na Euro 2020 piłkarz już jednak nie wystąpił, a wszystko przez jego problemy ze zdrowiem.
27-latek od końca maja boryka się z kontuzją kolana. Dopiero w poprzednim tygodniu udało mu się wznowić treningi z kolegami z zespołu, co dla wielu było sygnałem, iż już wkrótce będzie mógł wrócić przynajmniej na ławkę rezerwowych. Wiadomo jednak, iż na pewno nie nastąpi to podczas najbliższego meczu OM, który zaplanowany jest na 22 września.
Arkadiusz Milik nie został powołany przez trenera Paulo Sousę na październikowe spotkania w ramach eliminacji MŚ 2022. Wydaje się jednak, że Polak będzie mógł jeszcze we wrześniu wystąpić na placu gry. Trener Marsylii podał już nawet dokładną datę, kiedy będzie to mogło nastąpić najwcześniej.
Kiedy Milik wróci do gry po kontuzji?
„W sprawie Arka rozmawiałem z lekarzem i dowiedziałem się od niego, że powrót w środku tygodnia nie jest wskazany, lepiej, by zawodnik jeszcze mógł zbierać siły. Postanowiłem więc nie powoływać go na środowe spotkanie. Spodziewamy się ze sztabem, że będziemy mogli skorzystać z usług napastnika dopiero w niedzielę przeciwko Lens, jednak tutaj cały czas musimy monitorować stan zdrowia” – powiedział Jorge Sampaoli podczas konferencji prasowej przed starciem z Angers, które odbędzie się 22 września o godzinie 21.
OM zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli Ligue 1. Na ten moment wydaje się być najpoważniejszym kandydatem do powalczenia z PSG o tytuł mistrza kraju. Sporo w tym wyścigu może zależeć od dyspozycji Arkadiusza Milika, który w 16 spotkaniach we Francji jak na razie zdobył 10 goli.
Jeżeli rzeczywiście reprezentant Polski będzie mógł wystąpić w niedzielę, zmierzy się przeciwko klubowi, w którym gra inny obywatel naszego kraju, Przemysław Frankowski. Ten ostatnio został bohaterem Lens, po tym jak zdobył jedną bramkę dla tego klubu w zwycięskim pojedynku przeciwko mistrzowi Francji, Lille.