Karim Benzema, napastnik Al-Ittihad, wytoczył pozew przeciwko francuskiemu ministrowi spraw wewnętrznych, Geraldowi Darmaninowi. To wydarzenie jest kulminacją długotrwałego konfliktu, którego źródła należy doszukiwać się w październiku 2023 roku, podczas trwania wojny Izrael-Hamas.
Darmanint oskarża Benzemę. Jest odpowiedź piłkarza!
Minister Gerald Darmanint w październiku minionego roku publicznie sugerował, że laureat Złotej Piłki 2022 mógł mieć powiązania z Bractwem Muzułmańskim. To oskarżenie spotkało się z oburzeniem nie tylko samego Benzemy, ale także jego licznych fanów i obserwatorów.
Zapalnikiem w całej sprawie był wpis Karima Benzemy na Twitterze, gdzie wyraził swoje wsparcie dla mieszkańców Gazy, potępiając „niesprawiedliwe bombardowania, które nie oszczędzają ani kobiet, ani dzieci„. Minister Darmanin natychmiast zwrócił uwagę na brak wsparcia napastnika dla Izraela, który również ucierpiał w trakcie konfliktu. Wówczas w Izraelu zginęło co najmniej 1300 osób.
Benzema nie pozostał dłużny ministrowi i w odpowiedzi na oskarżenia wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że wykorzystywanie jego popularności w politycznych grach jest niewłaściwe. Oskarżenia o powiązania z grupami islamistycznymi nazwał skandalicznymi i niesprawiedliwymi.
To nie pierwszy raz, kiedy Benzema i minister spraw wewnętrznych Francji stają w opozycji. Darmanin wcześniej krytykował 36-letniego piłkarza za nieśpiewanie hymnu narodowego przed meczami.
Pozew dla francuskiego ministra
Według BBC, Benzema złożył 92-stronicową skargę poprzez swoich prawników. Napastnik Al-Ittihad, wyznania muzułmańskiego, zaprzeczył oskarżeniom o powiązania z sunnicką muzułmańską grupą islamistyczną.
Na dzień 17 stycznia Darmanin nie skomentował pozwu.