Okres transferowy w świecie siatkówki trwa w najlepsze! Występujący w TAURON Lidze siatkarek #VolleyWrocław zaprezentował już zawodniczki, które w sezonie 2023/2024 będą stanowiły o sile ataku klubu z Dolnego Śląska oraz obie libero. Teraz przyszedł czas na rozgrywające. Wiemy już na pewno, że zawodniczką wrocławskiej drużyny pozostanie Adrianna Szady! Dla 31-latki będzie to już czwarty sezon w biało-zielonych barwach.
#VolleyWrocław: Adrianna Szady zostaje w klubie na sezon 2023/2024
Rozgrywająca Adrianna Szady trafiła do Wrocławia przed sezonem 2020/2021. Z 31-letnią zawodniczką na pokładzie #VolleyWrocław co roku kończył z medalem letnią ligę siatkówki PLS – PreZero Grand Prix, dwukrotnie ciesząc się ze zwycięstwa w całej rywalizacji. W ostatnich trzech latach wyniki naszego klubu stopniowo poprawiały się również w hali. Adrianna Szady była częścią 10. drużyny TAURON Ligi (2021), 9. (2022) i w kwietniu tego roku – 7. ekipy zestawienia.
Jaka była w tym rola Szady? W każdym z dotychczasowych trzech sezonów w #VolleyWrocław rozgrywająca była najczęściej zawodniczką rezerwową, w ostatnim pozostając zmienniczką Lucie Mühlsteinovej. W związku z tym Szady pojawiła się na boisku w 54 setach w 22 oficjalnych spotkaniach ligowych. Zdobyła w nich 13 punktów (6 atakiem, 6 blokiem i 1 zagrywką). Wartości Adrianny Szady dla drużyny nie należy jednak upatrywać w liczbie zdobytych punktów, a w spokoju, który zapewnia tak solidna rozgrywająca, o czym mówi prezes #VolleyWrocław, Jacek Grabowski:
„Nie miałem wątpliwości co do tego, że chcemy, żeby Ada została z nami na kolejny sezon. To bardzo wartościowa osoba i zawodniczka, która pełniła dość niewdzięczną rolę zawodniczki rezerwowej. Za każdym razem odgrywała ją jednak znakomicie. Ada jest oddana zespołowi i widać to zawsze, gdy wchodzi na boisko. Jestem związany z siatkówką już bardzo długo i to naprawdę zdarza się niezwykle rzadko, że zawodniczka, która często jest jednak gdzieś z boku, miała taką energię i takie zaangażowanie w to, co dzieje się na parkiecie. To właśnie ma w sobie Ada Szady i cieszę się, że czwarty rok będzie częścią #VolleyWrocław” – mówi Jacek Grabowski.
Radości z przedłużenia współpracy z wrocławskim klubem nie kryje również sama zainteresowana. Co o swoim czwartym sezonie w biało-zielonych barwach mówi sama zawodniczka i co chciałaby przekazać przy okazji kibicom?
„Co decyduje o tym, że po raz trzeci po sezonie decyduję się zostać we Wrocławiu na kolejny rok? Po pierwsze stabilność. Cała „ekipa z biura” co roku dokłada wszelkich starań, żebyśmy mogły wykonywać naszą siatkarską robotę bez stresu i obaw o płynność finansową. Po drugie – rozwój. Z każdego sezonu wynoszę cenne lekcje, które przydają się nie tylko w siatkówce, ale i w codziennym życiu. Oprócz wcześniej wymienionych, bardzo odpowiada mi atmosfera panująca wewnątrz klubu, jak i wewnątrz zespołu. Oczywiście po każdym sezonie zawsze przychodzą pewne refleksje. Jednak kolejny rok to już nowa historia w nowym zespole, w którym od początku buduje się boiskowe relacje i uczy się funkcjonować w danym systemie (…) Drodzy Kibice, widzę jak z roku na rok, coraz liczniej zapełniacie halę Orbita. Nasze wyniki są coraz lepsze również dzięki Wam! Dlatego zapraszam Was do kontynuowania tej dobrej passy w nowym sezonie, do zobaczenia!” – powiedziała Adrianna Szady.
Czytaj tez: Kiedy grają polskie siatkarki w półfinale Ligi Narodów 2023?
Przypominamy, że Adrianna Szady to już czwarta zawodniczka, która będzie kontynuować grę w biało-zielonych barwach. Wcześniej klub z Dolnego Śląska potwierdził, że w sezonie 2023/2024 jego zawodniczkami w dalszym ciągu będą Julia Szczurowska, Julia Stancelewska i Joanna Chorąża. Nową twarzą w naszej ekipie będzie za to Anna Pawłowska.
Źródło: #VolleyWrocław/volley24.pl