Z początkiem kwietnia pracę w Cracovii stracił Jacek Zieliński, którego zastąpił przyszły trener rezerw „Pasów” – Dawid Kroczek. Patrząc na ostatnie wyniki ligowe Cracovii niewykluczone, że sam 35-latek może zostać na tym stanowisku na zdecydowanie dłużej niż do końca sezonu.
Cracovia pod kierownictwem Kroczka rozegrała do tej pory cztery spotkania, w których miała okazję pokonać między innymi obecnego lidera PKO BP Ekstraklasy – Jagiellonię Białystok, czy w ostatniej kolejce na własnym obiekcie rozgromić Górnik Zabrze aż 5:0. Do tego trzeba dopisać bezbramkowy remis z Lechem Poznań oraz porażkę w derbach Małopolski z Puszczą Niepołomice 0:1.
Efekt jest taki, że na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu PKO BP Ekstraklasy biało-czerwoni znajdują się 14. miejscu z przewagą czterech punktów nad znajdującej się w strefie spadkowej –Koronie Kielce. W najbliższych tygodniach „Pasy” zmierzą się odpowiednio:
Śląsk Wrocław (Wyjazd), Raków Częstochowa (Dom) i Ruch Chorzów (Wyjazd).
Te spotkania prawdopodobnie mogą zadecydować czy Dawid Kroczek faktycznie w przyszłym sezonie poprowadzi pierwszy zespół Cracovii. Według informacji, do jakich dotarł dziennikarz sportowy – Przemysław Langier z portalu Goal.pl wydaje się, ze zmiana na ławce trenerskiej Cracovii wydaje się bardzo znikoma, ponieważ sam 35-latek dostał się na kurs UEFA Pro, który upoważnia do prowadzenia drużyny na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce.
Źródło: Przemysław Langier/Goal.pl