Era Paula Pogby w Juventuse dobiega końca. Według Romeo Agrestiego, dziennikarza portalu Goal.com, klub jest bliski zakończenia współpracy z francuskim piłkarzem.

Problemy Massimiliano Allegri z utrzymaniem formy drużyny zostały dodatkowo skomplikowane przez sytuację związaną z Paulem Pogbą. Od początku sezonu trener Juventus nie mógł liczyć na wsparcie doświadczonego pomocnika z Francji. Wszystko zaczęło się od niezdanej kontroli antydopingowej, w wyniku której w organizmie Pogby stwierdzono podwyższony poziom testosteronu, co automatycznie skutkowało tymczasowym zawieszeniem.
Sytuacja ta wywołała wiele spekulacji na temat przyszłości Pogby w klubie, a jego dalsze losy stały się przedmiotem licznych dyskusji. W najbliższym czasie spodziewane jest oficjalne ogłoszenie wyroku, który zdecyduje o długości zawieszenia francuskiego piłkarza. Niezależnie od jego wyniku, już teraz jest pewne, że Pogba nie będzie kontynuował kariery w Juventusie. Informacje przekazane przez Romeo Agrestiego, znanego dziennikarza śledczego w świecie piłki nożnej, potwierdzają, że dni Pogby na Allianz Stadium są już policzone.
Obie strony – klub i sam zawodnik – pracują obecnie nad finalizacją szczegółów dotyczących rozwiązania umowy, co nie jest prostym zadaniem, biorąc pod uwagę, że kontrakt Pogby, wychowanka Manchesteru United, miał obowiązywać aż do 2026 roku. Przez ten czas Pogba zdołał zaznaczyć swoją obecność na boisku, biorąc udział w 190 meczach, podczas których strzelił 34 gole i zanotował 41 asyst.

Jego odejście z pewnością zostawi pustkę w składzie oraz wpłynie na dalszą strategię zespołu.
Juventus, obecnie zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli Serie A, zmagając się z dziewięciopunktową stratą do lidera, Interu Mediolan.