Xavi na swojej przedmeczowej konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt mówił o sytuacji Pedriego, pojedynku Viniciusa i Araujo, planie gry przeciwko Madrytowi, Raphinha oraz możliwościach adaptacyjnych Araujo i Kounde.
Xavi o meczu z Realem Madryt:
„Real Madryt musi wygrać, będą atakować bardziej niż zwykle. My z naszej strony musimy znacznie lepiej kontrolować piłkę, musimy zaprezentować naszą najlepszą wersję, aby wygrać. Jeśli wygramy, będzie to bardzo ważne zwycięstwo. Z pewnością nie zadecyduje ono jednak o lidze”.
Xavi o kontuzji Pedri:
„To są mecze, w których trzeba być gotowym na 100%. Jeśli odczucia nie są dobre, nie ma potrzeby niczego narzucać. To nie jest mecz finałowy i zostanie jeszcze 12 spotkań, to nie jest decydujące. Nie chcemy stracić Pedriego na kolejne dwa miesiące”.
Xavi o faworycie do wygrania meczu:
„Myślę, że jest to 50-50. Mamy swoich fanów i będą nas wspierać, ale myślę, że mecz jest w 50% dla obu drużyn.”
Xavi o pojedynku Araujo i Viniciusa:
„Araujo jest silny fizycznie i szybki, bardzo dobrze czyta przeciwnika. Jest liderem, jest agresywny i jest najwyższej jakości środkowym obrońcą. Mieć Ronalda w zespole to coś niewiarygodnego. Vini to również świetny zawodnik, ma silną osobowość, nie tylko Ronald.”
ZOBACZ: Typy na Barcelona vs Real
Xavi o sprawie Negreiry:
„Dużo rozmawialiśmy z Laportą. Wszystko, co mówi, trafia prosto do mas. Nie chcę o tym mówić, bo wiele już zostało powiedziane. Musimy się skupić na meczu z Realem Madryt”.
Xavi o Raphihnie:
„To piłkarz, którego lubię, wie, jak pracować i przyjmować krytykę podczas złych okresów. Już w swoim pierwszym roku w Barcelonie wiele udowodnił. Jestem szczęśliwy, zasłużył na to”.
ZOBACZ: Gdzie oglądać El Clasico
Xavi o tym, że Raphihna nie został powołany do brazylijskiego składu:
„Raphinha ma się dobrze, jest spokojny. Nie rozmawialiśmy z nim o tym, że nie został powołany do reprezentacji. Nie mogę się wtrącać w to, co się dzieje w reprezentacji Brazylii, bo to mnie nie dotyczy.”
Xavi o zdolności adaptacyjnej Kounde i Araujo:
„Mamy szczęście, że mamy Kounde i Araujo, obaj potrafią się dostosować na różnych pozycjach. W zależności od przeciwnika zobaczymy, z której pozycji możemy najlepiej wykorzystać piłkę. To wspaniałe, że możemy tak zmieniać pozycje”.