Matty Cash nie gryzie się w język. Reprezentant Polski ostro odpowiedział na zarzuty Tomasza Hajty, który stwierdził, że 25-latek symuluje kontuzję. Na komentarz eksperta piłkarskiego nie musieliśmy długo czekać.
Matty Cash uderzył w Hajtę na Twitterze! Tomasz Hajto przeprasza
Matty Cash wystąpił od pierwszej minuty wyjazdowego spotkania w Pradze. Niestety zawodnik Aston Villi nie będzie miło wspominał tego meczu, nie tylko ze względu na niekorzystny dla nas wynik, ale także z powodu odniesionej kontuzji. W 9. minucie defensor doznał kontuzji łydki, która zmusiła go do opuszczenia murawy. Początkowo wydawało się, że nie jest to groźny uraz, niestety badania wykazały, że Casha czeka dłuższa przerwa od gry. Jak poinformował „Przegląd Sportowy”, 25-latek może pauzować 3-4 tygodnie. Oznacza to, że opuści spotkania z Chelsea, Leicester City oraz Nottingham Forest.
To bardzo, bardzo frustrujące, że złapałem drobną kontuzję, gorszą, niż początkowo się spodziewano, ale miejmy nadzieję, że pauza nie potrwa zbyt długo. Zwłaszcza, że będę robił wszystko, by wrócić na boisko – mówił Cash po przejściu szczegółowych badań.
Inną diagnozę wystawił natomiast Tomasz Hajto, według którego piłkarz zasymulował.
Czesi ustawili bardzo prostą grę. Szybkiego lewego pomocnika wycofali trochę do tyłu, a nasz prawy obrońca Matty Cash w ogóle nie wszedł w mecz. Na koniec uważam, że po zderzeniu wiedział, że będzie zmieniony i wręcz udał kontuzję. Zszedł, bo wiedział, że zejdzie – stwierdził na antenie „Polsatu Sport” Hajto.
Na oskarżenia „eksperta” natychmiast zareagował ojciec naszego reprezentanta. Na łamach „Sportowefakty.wp.pl” Stuart Cash nie krył rozczarowania wobec ignorancji 50-latka. W końcu głos zabrał sam zainteresowany, który napisał bezpośrednio do Hajty na Twitterze: „Mówisz absolutne g***o„. Ostatnie słowo Cash zastąpił emotikoną.
Po czasie Hajto postanowił odpowiedzieć piłkarzowi Aston Villi i go przeprosić.
Cześć Matty, poniosło mnie z tą diagnozą. Przepraszam i życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia ! – możemy przeczytać.