Niedzielny konkurs indywidualny na Wielkiej Krokwi w Zakopanem dla naszej reprezentacji można powiedzieć był udany. Po raz pierwszy raz w tym sezonie Pucharu Świata punkty zdobyło aż 6 Polaków. Najlepszy z nich był Aleksander Zniszczoł, który zakończył dzisiejsze zmagania na 11. miejscu.
Po połowie zmagań sam Zniszczoł po skoku na odległość 141,5 m zajmował 4. miejsce ze stratą zaledwie 1,4 pkt do znajdującego się na trzecim miejscu Słoweńca – Anze Laniska. Ostatecznie w drugiej serii polski skoczek wylądował o kilka metrów bliżej, przez co spadł na początek drugiej dziesiątki niedzielnych zawodów.
Dziś punkty w Zakopanem zdobyli również Dawid Kubacki, który był 12. Na 17. miejscu znalazł się Kamil Stoch. Z kolei w trzeciej dziesiątce niedzielny konkurs indywidualny w Zakopanem zakończyli Paweł Wąsek, Maciej Kot i Piotr Żyła, którzy zajęli odpowiednio 22, 27 i 29 miejsca.
Z przebiegu dzisiejszego konkursu zadowolony był trener reprezentacji Polski – Thomas Thurnbichler, który dla portalu skijumping.pl stwierdził, że był to najlepszy konkurs jego podopiecznych w tym sezonie PŚ.
-Tak, dziś był zdecydowanie nasz najlepszy dzień. Mieliśmy 6 skoczków w drugiej rundzie. Olek pokazał wspaniały skok w pierwszej serii, również w serii próbnej. Myślę, że nie było dla niego łatwym siedzieć na belce przed własną publicznością, wiedząc o tym, że możliwa jest walka o podium, i nie mógł utrzymać tego płynnego, swobodnego nastawienia. Jednak jestem zadowolony z dzisiejszego dnia – był on naszym najlepszym dniem. Widziałem dziś dobre skoki u wszystkich – w drugiej próbie u Kamila; drugi, ale też pierwszy skok w wykonaniu Dawida. Paweł i Olek oddali znakomite pierwsze skoki, Maciek po raz pierwszy zdobył punkty. Jedynie Piotrek zmagał się tutaj z poważnymi problemami. Jedziemy jednak teraz na Kulm. Wiemy o tym, że Olek jest świetnym lotnikiem i jestem pewien, że również Piotrek pokaże tam lepsze loty. Myślę, że wielu zawodników jedzie teraz na mistrzostwa świata z dobrymi skokami, więc to zawsze coś dobrego – skomentował następująco austriacki szkoleniowiec.
W najbliższy weekend polscy skoczkowie wystąpią na skoczni mamuciej w austriackim Bad Mitterndorf, gdzie tam w dniach 26-27 stycznia zostanie wyłoniony indywidualny Mistrz Świata w lotach narciarskich, z kolei w niedzielę odbędzie się konkurs drużynowy. Tytułu sprzed dwóch lat zdobytego na skoczni Vikersundbakken w norweskim Vikersund będzie bronił Marius Lindvik, a w zawodach drużynowych swoje trofeum będzie broniła reprezentacja Słowenii.
Wiemy już, że na Mistrzostwach Świata w lotach narciarskich pojadą: Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Kamil Stoch.
Źródło: skijumping.pl