Krótko po meczu Niemiec z Kostaryką Thomas Mueller stwierdził, że jego przyszłość w narodowych barwach stoi pod znakiem zapytania. Wielu fanów zastanawiało się, czy zbliża się nieuchronny koniec pomocnika Bayernu Monachium. W końcu sam zainteresowany zabrał głos w tej sprawie, 33-latek nie zamierza odpuszczać.
Mueller jest gotowy na dalszą współpracę z Hansim Flickiem
Tegoroczne mistrzostwa świata w Katarze były nieudane dla reprezentacji Niemiec. W meczu inauguracyjnym przegrali 1:2 z Japonią, co poskutkowało brakiem awansu z grupy. Po zakończonym ostatnim meczu fazy grupowej filar reprezentacji Niemiec, Thomas Mueller zasugerował, że skupi się wyłącznie na karierze klubowej.
W końcu doczekaliśmy się wyjaśnienia. 121-krotny reprezentant kraju w rozmowie z portalem sport1.de ogłosił, że wciąż będzie występował w koszulce z czarnym orłem na piersi.
Byłem wzruszony po odpadnięciu z turnieju, to było dla mnie naprawdę smutne. Myślałem nad moją dalszą przyszłością dla drużyny narodowej, wymieniałem się przemyśleniami z Hansim Flickiem. Zdecydowałem, że będę do dyspozycji reprezentacji tak długo, jak będę zawodowym piłkarzem. To selekcjoner musi podejmować decyzje. Najważniejsze, abyśmy odnosili sukcesy. Hansi ma wiele opcji w ataku. Jestem spokojny. Będę zawsze dostępny dla trenera, jeśli mnie wezwie to będę – powiedział mistrz świata z 2014 roku.
Dlaczego warto? | Bukmacher | Bonus |
🔥 Najwyższe kursy | Superbet | 3754 PLN |
📱 Najlepsza aplikacja | eTOTO | 777 PLN |
❤️ Najlepsza oferta na start | STS | 760 PLN |
🎪 Najwięcej rynków | Fortuna | 370 PLN |
Pod znakiem zapytania stała także dalsza przyszłość Hansiego Flicka. Wielu osób zrzucało na niego całą odpowiedzialność za nieudany turniej. Finalnie 57-letni trener pozostał na stanowisku i on, a także cała kadra skupiają się na przygotowaniach do mistrzostw Europy w 2024 r., które odbędą się w Niemczech.