Prawy obrońca FC Barcelony – Sergi Roberto w wywiadzie dla hiszpańskiego portalu sport.es wyznał, że chciałby pozostać na Camp Nou.
Roberto nie myśli o odejściu z FC Barcelony
Kontrakt 30-letniego obrońcy z Dumą Katalonii wygasa 30 czerwca 2023 roku. Z powodu jednak, że w ostatnim czasie sam Roberto był kontuzjowany, przez co na razie zagrał w tym sezonie dla FC Barcelony tylko w 12 spotkaniach, włodarze hiszpańskiego klubu szukają jego następcy. Na celowniku znalazł między innymi były piłkarz Legii Warszawa, a obecnie zawodnik Celticu Glasgow i reprezentant Chorwacji – Josip Juranović, który wraz z reprezentacją Chorwacji wywalczył trzecie miejsce na MŚ w Katarze, oraz do tego na samym mundialu zaprezentował się z bardzo dobrej strony, wygrywając wiele pojedynków biegowych między innymi np. z Viniciusem Juniorem. Jednak o Juranovica walczą także inne kluby takie jak: Chelsea Londyn, Atletico Madryt czy Manchester United, więc Katalończykom bardzo ciężko będzie pozyskać reprezentanta Chorwacji do drużyny prowadzonej przez Xaviego.
Sam Roberto w wywiadzie o swojej przyszłości w FC Barcelonie wypowiedział się następująco:
-„Jeszcze nie zaczęliśmy rozmawiać, ale moim pomysłem jest zostać. Z tego, co powiedział mi sztab trenerski, są bardzo szczęśliwi i chcą, żebym został. Znowu cieszę się piłką nożną i byłbym bardzo podekscytowany, aby kontynuować i wyżej wszystko po to, aby mieć dobre samopoczucie i móc cieszyć się na boisku w koszulce Barçy”- powiedział Roberto.
11-krotny reprezentant Hiszpanii ma również nadzieję, że 2023 rok będzie miał mniej kontuzji, niż jakie doznawał w poprzednich latach.
-„Spędziłem kilka trudnych lat z kontuzjami, ale jestem przekonany, że rok 2023 będzie zupełnie innym rokiem i że kontuzje zostaną zapomniane, jestem na sto procent. Zawsze można się poprawić, ale jestem pewien, że w tej sekundzie odcinku sezonu będę lepszy niż kiedykolwiek – oznajmił wychowanek FC Barcelony.
Źródło: sport.es