Dziś Everton ogłosiło następcę Franka Lamparda na stanowisku pierwszego trenera ekipy z Goodison Park. Został nim Sean Dyche, który podpisał umowę z angielskim klubem do 30 czerwca 2025 roku. Zadaniem byłego trenera Burnley będzie utrzymanie się Evertonowi w Premier League.
Wybrano następcę Franka Lamparda w Evertonie
Jak informowaliśmy wczoraj w podanym tekście: https://sport1.pl/everton-blisko-zakontraktowania-nowego-trenera/ Everton w najbliższych godzinach miało ogłosić następcę dla byłej legendy Chelsea Londyn, który na Goodison Park kompletnie sobie nie poradził. Ostatecznie władze angielskiego klubu potwierdziły informacje Fabrizio Romano, że nowym menadżerem Evertonu został były trener takich klubów jak: Watford czy Burnley – Sean Dyche.
Dla 51-letniego angielskiego trenera jest to powrót na trenerską ławkę po dziewięciu miesiącach przerwy, odkąd został w kwietniu 2022 roku zwolniony z Burnley po pracy w tym klubie przez dziesięć lat. Teraz przed Anglikiem kolejne wyzwanie, jaka jest praca w Evertonie, gdzie presja na wyniki jest zdecydowanie większa, niż gdy prowadził „The Clarets” w Premier League. Obecnie popularni „The Toffees” plasują się w ligowej tabeli Premier League na dziewiętnastym miejscu, z możliwością spadku po 31 latach do Championship. Debiut nowego trenera Evertonu zaplanowano na 4 lutego, gdzie na Goodison Park przyjedzie lider – Arsenal Londyn.
-To zaszczyt zostać menedżerem Evertonu. Mój sztab oraz ja jesteśmy gotowi na to wyzwanie i zrobimy wszystko, by pomóc drużynie wrócić na odpowiednie tory. Wiem dużo o wspaniałych kibicach tego klubu. Chcemy dać im wiele radości, ale do tego potrzeba wysiłku wszystkich. Chcemy im przywrócić dobre samopoczucie – stwierdził Dyche w wywiadzie dla strony internetowej angielskiego klubu.
Dla Seana Dyche czeka teraz bardzo ciężkie zadanie, aby Everton zaczął zdobywać punkty. W 2023 roku „The Toffees” jeszcze nie wygrali ani jednego spotkania. A najbliższy terminarz ekipy z Goodison Park nie jest zbyt łaskawy. Po meczu z Arsenalem podopieczni 51-letniego angielskiego trenera zmierzą się kolejno z Liverpoolem, Leeds United i Aston Villa czyli rywalami, który znajdują się w tabeli Premier League na wyższych pozycjach niż na jakiej obecnie jest Everton.
Źródło: Everton