Wydawało się, że po dzisiejszych porannych rewelacjach medialnych o tym, że Herve Renard wydaje się być liderem w walce o stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski, to jednak dziś popołudnie Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl podał konkretną zaskakującą informację na temat kolejnego kandydata w walce o stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski. Podobno według jego informacji PZPN rozmawiało z legendą Liverpoolu a ostatnio trenerem Aston Villi – Stevenem Gerrardem.
Legenda Liverpoolu poprowadzi reprezentację Polski?
Stevena Gerrarda kibicom piłki nożnej nie trzeba jakoś mocno przedstawiać. Jest to legenda Liverpoolu, jak i angielskiej piłki, który po zakończeniu bogatej piłkarskiej kariery postanowił podjąć się nowej pracy, jakim jest praca trenerska na ławce trenerskiej. 114-krotny reprezentant Anglii najpierw poprowadził Glasgow Rangers, z którym zdobył w sezonie 20/21 mistrzostwo Szkocji. W ostatnim czasie pracował w Aston Villi, z dwoma Polakami: Mattym Cashem i Janem Bednarkiem. Jednak 42-letni Gerrard został zwolniony z tego stanowiska w październiku minionego roku.
O ile praca w Glasgow była bardzo udana, gdzie przy trzy lata pracy udało mu się oprócz wspomnianego Mistrzostwa Szkocji, dwa raz jego piłkarzom udało się awansować do 1/8 fazy Ligi Europejskiej, to w ekipie z Birmingham jego prawie roczna kadencja można uznać za kompletnym rozczarowaniem. Gerrard angielską drużynę zostawił na 17. miejscu w ligowej tabeli Premier League. W sumie we wszystkich rozgrywkach była legenda Liverpoolu poprowadził drużynę 40 razy. Łączny bilans wynosi: 13 zwycięstw, 8 remisów oraz ponad 19 porażek.
Według informacji Tomasza Włodarczyka PZPN miał rozmawiać z Stevenem Gerradem kilkanaście dni temu. Jednak na razie 42-letni angielski trener nie dał jeszcze ostatecznej odpowiedzi. Problemem w zatrudnieniu byłego trenera Aston Villi może być wysoki kontrakt, jaki miał w drużynie z Premier League. Jak informują angielskie media Gerrard zarabiał w Aston Villa za roczną pracę miał zarabiać 5 milionów funtów.
Czytaj więcej
Oczywiście kandydatura Stevena Gerrada na selekcjonera reprezentacji Polski to na razie tylko plotki, to jednak w piłkarskim świecie jest bardzo znaną postacią. Dla młodych piłkarzy takich jak: Kiwior, Kamiński czy dla Sebastiana Szymańskiego mógłby być wzorem do naśladowania. Natomiast współpraca z Robertem Lewandowskim czy z Piotrem Zielińskim dla Gerrarda mogło być ciekawą ofertą.
Jednak na razie numerem jeden według polskich mediów jest obecny selekcjoner reprezentacji Arabii Saudyjskiej – Herve Renard. Czy Steven Gerrard włączy się do tego wyścigu? Zobaczymy we właściwym czasie. Nowego szkoleniowca reprezentacji Polski mamy poznać do końca stycznia.
Źródło: Meczyki.pl
