Według doniesień redaktora Tomasza Włodarczyka, Przemysław Wiśniewski już wkrótce może zamienić występującą w Serie B Venezię FC na Serie A. 24-letni defensor ma trafić do drużyny Spezia Calcio, gdzie miałby zastąpić Jakuba Kiwiora, na którego sieci zarzuciły jeszcze mocniejsze kluby. Ekipa z Wenecji ma zarobić na sprzedaży Polaka nawet 5 milionów euro. Część tej kwoty powinna trafić również na konto Górnika Zabrze. Jaka dokładnie?
Przemysław Wiśniewski blisko wielomilionowego transferu
O możliwej zmianie barw klubowych przez Przemysława Wiśniewskiego już podczas zimowego okna transferowego spekuluje się od kilku dobrych tygodni. Utalentowany defensor po wygaśnięciu jego umowy z Górnikiem Zabrze zdecydował się na przenosiny do Wenecji, z nadzieję, że szybko awansuje z tym klubem do Serie A. O ile Polak błyskawicznie stał się liderem defensywy włoskiego zespołu, o tyle ten grał znacznie poniżej oczekiwań i zagrożony jest spadkiem do Serie C.
Dobra postawa Wiśniewskiego nie umknęła jednak uwadze skautów z najmocniejszych lig Starego Kontynentu. Zapytania o możliwość transferu polskiego stopera miały wysyłać kluby nie tylko z Włoch, ale też z Francji, Niemiec i Anglii. Wiele wskazuje jednak na to, że „Wiśnia” pozostanie na Półwyspie Apenińskim, ale zaliczy duży awans sportowy i finansowy, o czym na Twitterze donosi redaktor Tomasz Włodarczyk z „Meczyków”.
Kwota transferu ma oscylować wokół 5 milionów euro, co jest dobrą informacją nie tylko dla fanów Venezia FC, ale też dla kibiców Górnika Zabrze, bo i ten klub powinien partycypować w podziale środków z kolejnych transferów Przemysława Wiśniewskiego. Na jakiej zasadzie?
Ile może zarobić Górnik na transferze Wiśniewskiego?
Wiśniewski zasilił klub z Wenecji na zasadzie wolnego transferu, więc zabrzanie nie mieli możliwości zagwarantować sobie procentów od następnego transferu. Ratują ich jednak regulacje Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA). Mowa rzecz jasna o tzw. opłacie solidarnościowej (solidarity payment). Na czym to polega? Kluby, w których piłkarz był zarejestrowany pomiędzy 12 a 23 rokiem życia otrzymują do podziału łącznie 5% kwoty transferu.
Od kilku lat tzw. opłata solidarnościowa jest wypłacana również wtedy, kiedy piłkarz zmienia klub w ramach tego samego kraju, więc dziś nie ma znaczenia, czy Przemysław Wiśniewski pozostanie we Włoszech czy zdecyduje się zmienić ligę. Górnikowi Zabrze będzie należała się część kwoty transferowej. Jaka dokładnie?
Przemysław Wiśniewski był zarejestrowany jako piłkarz Górnika Zabrze od stycznia 2015 roku do 30 czerwca 2022. To oznacza, jeśli nie mylimy się w obliczeniach, że na konto 14-krotnych mistrzów Polski powinno trafić 3,75% kwoty transferowej. W przypadku, gdyby osiągnęła ona faktycznie 5 milionów euro, zabrzanie mogą liczyć na 187,5 tysiąca w europejskiej walucie, czyli po obecnym kursie 880 tysięcy złotych.