Drużyna King Szczecin zmaga się z plagą urazów. W poniedziałkowy wieczór do długiej listy nieobecnych koszykarzy dołączył Jakub Schenk. Rozgrywający w meczu z Polskim Cukrem Pszczółką Start Lublin doznał kontuzji naciągnięcia mięśnia dwugłowego uda. Jego absencja szacowana jest na okres 3-4 tygodni.
Szczecinianie bez czołowych zawodników
To kolejna fatalna wiadomość dla trenera Arkadiusza Miłoszewskiego, który już wcześniej miał do dyspozycji 7 zawodników w rotacji. Przed środowym meczem w Zielonej Górze sytuacja kadrowa jego zespołu staje się wręcz dramatyczna!
Pech nie opuszcza zespołu King Szczecin. Do długiej listy kontuzjowanych zawodników dołączył Jakub Schenk. Klub za pomocą mediów społecznościowych poinformował, że rozgrywający w meczu z Polskim Cukrem Pszczółką Start Lublin doznał kontuzji naciągnięcia mięśnia dwugłowego uda. Jego absencja szacowana jest na okres 3-4 tygodni. Ten uraz komplikuje i tak trudną sytuację kadrową ekipy ze Szczecina, która dotychczas musiała sobie radzić, mając do dyspozycji siedmiu doświadczonych zawodników.
Skąd plaga urazów w King Szczecin?
Poza grą z różnych powodów pozostają: Kacper Borowski (powoli wraca do treningów, przyp. red.) Malachi Richardson, któremu odnowił się dawny uraz. Na dokładne diagnozy czekają z kolei Jay Threatt i Sherron Dorsey-Walker. Wiemy, że najpoważniej wygląda sytuacja tego ostatniego, gdyż jego absencja ma potrwać do drugiej połowy marca.
Gdy trener Arkadiusz Miłoszewski myślał, że gorzej już być nie może, to w poniedziałkowy wieczór klub poinformował, że do grona kontuzjowanych koszykarzy dołącza Jakub Schenk, który z powodu naciągnięcia mięśnia dwugłowego uda wypada z gry na co najmniej trzy tygodnie. Ta wiadomość sprawia, że w sentymentalnym meczu w Zielonej Górze szkoleniowiec będzie mógł skorzystać z zaledwie 6 doświadczonych koszykarzy. Środowe starcie można więc nazwać „pojedynkiem rekonwalescentów”, gdyż ekipa Enea Zastal BC Zielona Góra w ostatnim czasie również borykała się ze znacznymi ubytkami w składzie.
Przygotował: Oskar Struk