Lionel Messi znalazł się na celowniku przestępców. Najpiew złodzieje włamali się do pokoju Argentyńczyka w paryskim hotelu i ukradli cenną biżuterię, a teraz próbowali dostać się do jego willi w Barcelonie.
Lionel Messi przykuł uwagę przestępców
Obecnie Lionel Messi mieszka w Paryżu, jednak jak powszechnie wiadomo, Argentyńczyk posiada również posiadłość w Barcelonie. Niestety willa stała się celem włamywaczy, którzy postanowili wykorzystać nieobecność piłkarza.
Do skandalicznego zdarzenia doszło około 2 w nocy. Jak podaje Antenta 3, zakapturzeni złodzieje weszli na posesję Messiego od strony ogrodu. Następnie próbowali wejść do domu drzwiami, a potem oknami. Gdy im się to nie udało, to spróbowali przedostać się przez balkon i garaż. Na szczęście zabezpieczenia okazały się na tyle solidne, że bandyci postanowili odpuścić. Na kilka minut przed przybyciem policji zdecydowali się na ucieczkę.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Messi oraz jego bliscy zostali zaatakowani przez przestępców. Miesiąc temu nieznani napastnicy zaatakowali supermarket należący do rodziny Antonelli Roccuzzo, żony piłkarza. Zamaskowani motocykliści otworzyli ogień w kiernku szyb i okkienic. Padło 14 strzałów z broni automatycznej. Następnie sprawcy pozostawili wiadomość: „Messi, czekamy na ciebie, Javkin jest również handlarzem narkotyków, nie zamierza się za tobą wstawić„.
Pablo Javkin jest burmistrzem Rosario, czyli miasta, z którego pochodzi Messi.
[ARPrice id=110]