Podczas sobotniej gali XTB KSW 77 w Gliwicach. Federacja KSW ogłosiła, że dojdzie do wielkiego rewanżu za pamiętny pojedynek sprzed 10 lat. W walce wieczoru Michał Materla (31-9, 11 KO, 13 Sub) zmierzy się z Amerykaninem – Kendallem Grovem (24-18 1 NC, 8 KO, 10 Sub). Wydarzenie otwierające rok 2023 w organizacji KSW odbędzie się 21 stycznia w Netto Arenie Szczecinie.
Wielki rewanż staje się faktem
Do pierwszego starcia Michała Materli, ówczesnego mistrza wagi średniej, z Kendallem Grovem doszło w roku 2013 na gali KSW 23, która odbyła się w Ergo Arenie Gdańsk. Sam Amerykanin miał przed walką z Materlą stoczoną już jedną potyczkę w organizacji KSW. Podczas KSW 21 Grove został pokonany w drugiej rundzie przez legendą polskiego MMA – Mameda Khalidova w wyniku założenia skutecznej dźwigni na nogę wysokiego Amerykanina. Więc pojedynek z Materlą na KSW 23, było drugą jego bitwą w organizacji KSW. Samo starcie okazało się krwawym widowiskiem z pełnymi zwrotami akcji i emocji od pierwszych do ostatnich sekund walki. Ostatecznie pojedynek rozstrzygnął się na kartach sędziowskich, a jego zwycięzcą według sędziów został Materla. Obaj zawodnicy za to niesamowity pojedynek zostali nagrodzeni bonusami za najlepszą walkę wieczoru, a fani wybrali ich bój najlepszą walką roku 2013 w prestiżowym plebiscycie Heraklesów. Trzy lata później na gali KSW 36 w Zielonej Górze miało dojść do ich rewanżu, jednak walka ostatecznie nie doszła do skutku. Wtedy Materla zamiast Amerykanina zmierzył się z Brazylijczykiem- Rousimarem Palharesem, którego pokonał w drugiej rundzie przez techniczny nokaut.
Teraz drogi Polaka i Amerykanina spotkają się ponownie już 21 stycznia na gali KSW 78 w Szczecinie.
Dla samego Materli będzie to kolejna walka na gali KSW w Szczecinie. W styczniu tego roku na gali KSW 66 zmierzył się tam z Anglikiem jamajskiego pochodzenia – Jasonem Radcliffe’em i w fantastycznym stylu znokautował go już w pierwszej rundzie tego starcia. Dla członka Berserker’s Team Poland. była to 31. wygrana w karierze. Kilka miesięcy później na KSW 70 Materla powrócił do klatki i starł się z jedną legend KSW – Mariuszem Pudzianowskim. Niestety szczeciński zawodnik został już w pierwszej rundzie bardzo mocno znokautowany przez byłego strongmana. Teraz były mistrz wagi średniej KSW w latach 2012-2015 będzie chciał powrócić na zwycięski szlak i ponownie zaprezentować swój widowiskowy styl walki w walce z Kendallem Grovem.
Rywal Polaka Amerykanin- Kendall Grove jest bardzo doświadczonym zawodnikiem. Walczył dla taki organizacji jak: UFC czy Bellator MMA. Jest także zwycięzcą trzeciej edycji amerykańskiego reality-show promującego mieszane sztuki walki THE Ultimate Fighter z 2006 roku. W swojej karierze zawodniczej stoczył 43 pojedynków, z których wygrał aż 24 razy, 18 razy zakończył swoje walki przed czasem, z czego 10 razy poddawał swoich oponentów. Jednak od 2019 roku Grove nie stoczył żadnego pojedynku w MMA. W ostatnim czasie 40-letni zawodnik występuje dla organizacji Bare Knuckle Fighting Championship, specjalizującą się walkami na gołe pieści, dla której stoczył trzy walki, z której wygrał tylko jedno. Ostatni pojedynek stoczył we wrześniu 2020 roku, gdzie zmierzył się na BKFC 12 z kubańskim judoką – Hectorem Lombardem, który ostatnio wyznał, że chciałby walczyć w organizacji KSW z Khalidovem i Pudzianowskim. Ostatecznie lepszy w tym starciu był lepszy Lombard, który pokonał wysokiego Amerykanina w pierwszej rundzie przez techniczny nokaut. Teraz 40-letni Grove, będzie chciał zrewanżować się za porażkę z Materlą sprzed 10 lat i wygrać swoją pierwszą walkę dla organizacji KSW.
Na KSW 78 w Szczecinie zobaczymy również byłego mistrza wagi półśredniej Borysa Mańkowskiego (22-10-1, 3 KO, 8 Sub), mistrza organizacji Babilon MMA Łukasza Sudolskiego (10-1, 6 KO, 1 Sub), oraz pojedynek Tomasza Romanowskiego(17-8 1 NC, 7 KO, 1 Sub) z Radosławem Paczuskim(5-0, 4 KO).
Źródło: KSW/Accredito