Leny Yoro poinformował swojego agenta, że chciałby przejść do PSG i tam kontynuować swoją piłkarską karierę. Nie wiadomo jednak jeszcze, czy transfer dojdzie do skutku, gdyż Lille za swojego zawodnika żąda od paryżan imponującej kwoty – aż 60 milionów euro!
Yoro na celowniku PSG
Leny Yoro to jeden z głównych celów zakupowych PSG w zimowym okienku transferowym. Wydawało się jednak, że mistrzowie Francji ostatecznie nie będą w stanie kupić tego zawodnika, gdyż chcieli przeznaczyć na tę transakcję zaledwie 20 milionów euro, co od samego początku wydawało się kwotą zdecydowanie za niską w porównaniu z żądaniami Lille.
Paryżanie są jednak zdeterminowani, aby uniknąć konkurencji ze strony takich potentatów jak Real Madryt, Bayern Monachium czy Liverpool i dlatego podejmują intensywne działania w celu ściągnięcia do siebie „perełki” z Lille. Sam zawodnik przekazał już swojemu agentowi, że chce przenieść się do Paryża.
Nad transferem pracują Luis Campos i Jorge Mendes, znani piłkarscy menedżerowie. PSG kusi Yoro na każdym kroku – zarówno samemu zawodnikowi, jak i jego przedstawicielom daje do zrozumienia, że ma szansę stać się kluczowym elementem dużego futbolowego projektu.
Gra o 60 milionów i jeden podpis
Aktualnie wydaje się, że wszystko rozstrzygną kwestie finansowe. Nie wiadomo, czy PSG zdecyduje się zapłacić za Yoro aż 60 milionów euro, których oczekuje Lille. Warto jednak podkreślić, iż jeszcze niedawno mówiło się o 90 milionach, co pokazuje, że strona paryska poczyniła już pewne negocjacyjne postępy.
Leny Yoro nie tylko przyciągnął uwagę PSG, ale również Manchesteru United. W mediach można przeczytać, że także Manchester City obserwuje tego piłkarza. W Paryżu są świadomi tego, że mają wymagającą konkurencję w wyścigu po podpis tego zawodnika.