PZPN wydał dziś specjalny komunikat w którym poinformował, że odbyło się spotkanie pomiędzy Cezarym Kuleszą a selekcjonerem reprezentacji Polski – Czesławem Michniewiczem. Rozmowa miała dotyczyć występu reprezentacji na MŚ w Katarze, oraz ostatnich wydarzeń związanych z polską kadrą.
Komunikat, z którego nie wynika nic
Oto treść komunikatu jaki dziś PZPN opublikował na swoich mediach społecznościowych.
W poniedziałek, 12 grudnia 2022 roku w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej odbyło się spotkanie Prezesa PZPN Cezarego Kuleszy z selekcjonerem reprezentacji Polski Czesławem Michniewiczem.
Polski Związek Piłki Nożnej nie skorzystał z klauzuli umownej, która umożliwiała jednostronne przedłużenie kontraktu selekcjonera. Jednocześnie PZPN informuje, że kwestia dalszej współpracy pomiędzy federacją a Czesławem Michniewiczem jest tematem rozmów stron.
Kontrakt selekcjonera Czesława Michniewicza obowiązuje do 31 grudnia 2022 roku, w związku z czym decyzja dotycząca ewentualnego przedłużenia umowy z trenerem zostanie podjęta w najbliższych dniach.
Gdyby to wytłumaczyć logicznie: Cezary Kulesza miał podpisaną klauzulę kontraktową z Czesławem Michniewiczem, czyli obaj panowie w swoich wywiadach z dziennikarzami nie mówili całej prawdy. Wydaje się, że prezes PZPN po tych wszystkich aferach, jakie w ostatnich dniach zostały odkryte w polskiej kadrze chce aby Michniewicz odszedł, ale jak na razie nikogo nie znalazł ciekawego na jego miejsce, jeśli nikt interesujący się nie znajdzie, to obecny selekcjoner reprezentacji Polski ma pozostać na swoim stanowisku i poprowadzić drużynę w eliminacjach do Euro 2024.
W skrócie ten komunikat jest to po prostu jakimś żartem. Za czasów prezydentury Zbigniewa Bońka, takich informacji nie mogliśmy od niego oczekiwać. Obecnie Cezary Kulesza, który początek jako prezes PZPN miał bardzo dobre, w ostatnich dwóch tygodniach z każdym dniem to poparcie jakie dostał systematycznie traci, czasami głupimi aferami.
Wydaje, się w najbliższych dniach czeka kolejna telenowela z reprezentacją Polski. Tym razem w rolach głównych będą Cezary Kulesza i Czesław Michniewicz. Na razie obaj panowie strzelają sobie samobóje do własnej bramki.
Źródło: PZPN