Jak dowiedział się portal FootMercato.net bramkarz reprezentacji Kostaryki i zarazem bramkarz PSG- Keylor Navas, dostał informację od włodarzy klubu, że nie zamierzają go pozbywać się podczas zimowego okienka transferowego.
Reprezentant Kostaryki nie może opuścić Paryża
Po przyjściu byłego bramkarza AC Milan-Gianluigiego Donnarummy. Keylor Navas stracił miejsce w wyjściowym składzie w drużynie z Paryża, pomimo że na boiskach prezentował się dobrze. W minionym sezonie były bramkarz Real Madryt jeszcze mógł rotować występy w drużynie PSG z reprezentantem Włoch. Jednak w tym sezonie to Donnarumma jest numerem jeden w bramce Mistrza Francji a sam Navas musi oglądać spotkania z ławki rezerwowych.
Kostarykanin już latem bardzo chciał opuścić Paryż i przenieść się do klubu, gdzie mógłby liczyć na regularną grę. Mówiło się o przeprowadzce do Neapolu, jednak ostatecznie nic z tego nie wynikło. Jak na razie w tym sezonie Navas dla PSG nie rozegrał ani jednego spotkania, a jedyny kontakt z boiskiem miał podczas MŚ w Katarze, jako bramkarz reprezentacji Kostaryki, gdzie wystąpił we wszystkich meczach grupowych.
36-letni Kostarykanin. który chciałby liczyć na zdecydowanie więcej występów niż w Paryżu, pewnie myślał, że w styczniu uda mu się wyrwać z Francji i przenieść się do innej drużyny. Jednak Paris-Saint-Germain nie zamierza się go pozbywać, ponieważ chcą mieć na tej pozycji dwóch doświadczonych bramkarzy. Gdyby reprezentant Włoch doznał jakieś kontuzji, to Navas bez żadnego problemu go zastąpi.
Umowa 110-krotnego reprezentanta Kostaryki z Mistrzem Francji obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku. Obecnie portal Transfermarkt wycenia bramkarza na kwotę pięciu milionów euro. Przez trzy lata pobytu w Paryżu Navas dla tego zespołu rozegrał już 106 spotkań, zachowując 49 czystych kont.
Źródło: Footmercato.net