Menadżer Leeds United Amerykanin -Jesse Marsch postanowił odpowiedzieć na plotki donoszące o odejściu Mateusza Klicha do amerykańskiego DC United, gdzie trenerem jest legendarny angielski piłkarz – Wayne Rooney.

Marsch ocenia przenosiny Klicha do Stanów Zjednoczonych
Jak wczoraj pisaliśmy dla Klicha ten rok jest kompletnie nieudany. Strata miejsca w pierwszym składzie drużyny z Premier League i brak powołania przez Czesława Michniewicza na MŚ w Katarze. Te dwa aspekty powodują, że nie można dziwić się Mateuszowi Klichowi, który myśli o opuszczeniu Leeds United.
41-krotnego reprezentanta Polska bardzo chce DC United, który chce zaproponować byłemu zawodnikowi Cracovii Kraków trzyletni kontrakt, co samemu Klichowi by bardzo odpowiadało. Podobno według nieoficjalnych informacji, jakie podają media sportowe, transfer jest bardzo bliski do zrealizowania.
O komentarz w sprawie przenosin Mateusza Klicha do Ameryki Północnej Sky Sports postanowiło zapytać obecnego trenera Pawiów -Jessego Marscha.
– Było zapytanie o Mateusza. Każda ze stron pozostanie jednak ostrożna, choć nie wykluczamy, że może nadszedł czas na to, by odszedł. Dla mnie jest tutaj nadal bardzo ważny. Odkąd objąłem zespół zajmuje u mnie piąte miejsce pod względem liczby rozegranych meczów – 25 z 28 – oznajmił amerykański trener.
– Jest jedną z moich ulubionych osobowości ze wszystkich, których kiedykolwiek miałem możliwość trenować. Mamy naprawdę dobre relacje i byliśmy ze sobą otwarci we wszystkich dotychczasowych rozmowach. Sam nie jestem pewien, czy nadszedł czas na to, żeby odszedł, ale z 25 meczami z 28 nie wszystkie rozpoczynał od początku, a wiem, że każdy z graczy chciałby grać trochę więcej. Odbyliśmy ostatnio dobry dialog na temat jego roli w drużynie. To facet, którego nadal bardzo lubię i myślę, że jest ważną częścią zespołu – dodał Marsch.
W obecnym sezonie 32-letni Klich rozegrał dla drużyny Leeds United we wszystkich rozgrywkach 13 spotkań, zdobywając 2 bramki.
Źródło: Sky Sports