Po wygranym, niedzielnym meczu Wisły Kraków na własnym obiekcie z Polonią Warszawa 2:1 w ramach 19. kolejki Fortuna 1 Ligi, prezesa krakowskiego klubu – Jarosław Królewski, zdradził kiedy możemy poznać nazwisko nowego szkoleniowca Białej Gwiazdy.
Po meczu 17. kolejki Fortuna 1 Ligi, gdzie Wisła Kraków na wyjeździe przegrała z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 2:1, do dymisji poddał się Radosław Sobolewski, który do końca roku został zastąpiony tymczasowego przez trenera rezerw drużyny 13-krotnego Mistrza Polski – Mariusza Jopa, który poprowadził Wisłę w dwóch spotkaniach ligowych i jednym meczu w ramach 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski ze Stalą Rzeszów.
Sam 45-letni trener z tej roli wywiązał się znakomicie, ponieważ Wisła Kraków zanotowała w tym spotkaniach trzy zwycięstwa, w którym strzeliła, aż 10 bramek, tracąc tylko dwa gole. Wiele kibiców „Białej Gwiazdy” chwali Jopa za to, że postanowił dać szansę w bramce – Kamilowi Brodzie, zamiast Hiszpanowi – Alvaro Ratonowi, na którego regularnie stawiał trener Sobolewski, choć nie dawał dużego spokoju w bramce Wisły Kraków.
Po ostatnim meczu drużyny z Reymonta w 2023 roku, prezes krakowskiego klubu – Jarosław Królewski wyznał dla „Gazety Krakowskiej” kiedy podejmie decyzję, kto na wiosnę poprowadzi Wisłę Kraków.
Czytaj więcej
![Terminarz Pucharu Świata w Zakopanem 2024/2025 Kiedy konkursy, gdzie obejrzeć? [Program, Wyniki, Klasyfikacja]](https://sport1.pl/wp-content/uploads/2025/01/SJ-2024-POL-KS-10-330x220.jpg)
-Decyzja zapadnie nie wcześniej niż po świętach, bardziej prawdopodobne jest, że przed końcem roku. Może się też przeciągnąć do pierwszych dni nowego roku. Rozważana są kandydatury trenerów krajowych i zagranicznych. Brane jest także pod uwagę, iż na dłużej pierwszym trenerem pozostanie Mariusz Jop- stwierdził Królewski w rozmowie z Gazetą Krakowską.
Wisła Kraków zimę spędzi na 6. miejscu ze stratą trzech punktów do lidera tabeli – Arki Gdynia. Trzeba pamiętać, że znajdujący się na drugim, trzecim i siódmej pozycji, czyli – GKS Tychy, Motor Lublin i Wisła Płock rozegrali o jedno spotkanie mniej, więc na wiosnę szykuje się ciekawa walka, o to kto w kolejnym sezonie zawita do PKO BP Ekstraklasy.
Źródło: Gazeta Krakowska
