Selekcjoner reprezentacji Arabii Saudyjskiej-Hervé Renard w rozmowie z RMC Sport wyraża chęć poprowadzenia silniejszej reprezentacji w przyszłości. Francuski trener z polskim korzeniem myśli, że lata doświadczeń w prowadzeniu reprezentacji różnych krajów przygotowały go do poszukiwania większych wyzwań na arenie międzynarodowej.
Francuski trener chce spróbować podjąć prowadzenia silniejszej reprezentacji
Saudyjczycy, choć ostatecznie nie wyszli z fazy grupowej podczas MŚ w Katarze, to jednak zostaną zapamiętani bardzo dobrze. Sensacyjne zwycięstwo z reprezentacją Argentyny 2:1, na pewno przejdzie do jednych z największych rozstrzygnięć w fazie grupowej na tegorocznym mundialu. Dużą rolę odegrał właśnie Renard, który w przerwie spotkania z Albicieleste, żywiołowo motywował swoją drużynę, przez co w drugiej połowie Arabia Saudyjska wyszła zdecydowanie zmotywowana, co ostatecznie skończyło się zdobytymi dwoma bramki, i wygraną nad Argentyną, która też znajduje się w finale MŚ w Katarze po wczorajszej wygranej z Chorwacją 3:0.
Potem jednak Saudyjczycy nie dali rady reprezentacji Polski i Meksyku, choć w tych spotkaniach pokazali prawdziwy charakter. Dlatego saudyjski związek piłki nożnej nie zamierzają sami zwalniać Renarda z funkcji selekcjonera reprezentacji tego kraju.
Jednak w wywiadzie dla RMC Sport francuski trener, który w przyszłości dwukrotnie wygrywał Puchar Narodów Afryki z reprezentacjami Zambii i Wybrzeża Kości Słoniowej, oraz prowadził przez trzy lata reprezentację Maroka, która jest rewelacją tych MŚ w Katarze, stwierdził, że w przyszłości chciałby podjąć poprowadzenia silniejszej reprezentacji.
-Oczywiście, że czuję się na siłach, aby trenować silniejszą reprezentację. Do tej pory nigdy nie mówiłem w ten sposób. Z natury jestem zdecydowanie bardziej powściągliwy. Zawsze staram się twardo stąpać po ziemi i jestem dość skromny, ale nauczyłem się, że czasem dobrze jest przekazać pewną wiadomość. Teraz to zrobiłem- oznajmił Renard.
Warto przypomnieć, że w Polsce trwa dyskusja czy prezes PZPN- Cezary Kulesza, zdecyduje się na zwolnienie ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski – Czesława Michniewicza. Sam Renard ma polskie korzenie, Jego babcia pochodziła z Poznania, a sam w wywiadach przed spotkaniem z reprezentacją Polski, nie wykluczał, że chciałby kiedyś poprowadzić reprezentację Polski. Czy tak się stanie w najbliższej przyszłości? Czas pokaże, na razie 54-letni szkoleniowiec chce skupić się na dalszym prowadzeniu reprezentacji Arabii Saudyjskiej.
Źródło: RMC Sport