Fernando Santos zarządził ciszę medialną przed zbliżającym się meczem z Czechami. Decyzja selekcjonera reprezentacji Polski nie przypadła do gustu Mateuszowi Borkowi.
Fernando Santos zarządził ciszę medialną
Już za kilka dni reprezentacja Polski zmierzy się z Czechami w ramach eliminacji do ME 2024. Trudno jednak będzie znaleźć jakiekolwiek komentarze naszych zawodników, bowiem portugalski selekcjoner ogłosił ciszę medialną. Już na poniedziałkowej konferencji prasowej naszej kadry pojawił się niespodziewanie debiutant z Rakowa Częstochowa, Ben Lederman. Reszta zawodników ma zakaz udzielania wywiadów do czasu wylotu do Pragi.
Jest to pokłosie głośnego wywiadu Łukasza Skorupskiego. Polski golkiper zdradził szczegóły słynnej afery premiowej w trakcie katarskiego mundialu. Prawdopodobnie Santos nie chce, aby inni kadrowicze odnosili się do tej sprawy.
Fernando Santos zarządził ciszę medialną przed meczem z Czechami To pokłosie głośnego wywiadu Łukasza Skorupskiego w Onecie. W efekcie na pierwszą konferencję poszedł debiutant Ben Lederman, a reszta piłkarzy dostała zakaz udzielania wywiadów przed wylotem do Pragi – napisał na Twitterze Staszewski.
Decyzja selekcjonera Biało-Czerwonych szczególnie nie spodobała się Mateuszowi Borkowi, który stwierdził, że jest to „parodia”.