Po zakończeniu sezonu 23/24 PKO BP Ekstraklasy z funkcją pierwszego trenera Rakowa Częstochowa pożegna się Dawid Szwarga. Taką decyzję opublikował częstochowski klub w mediach społecznościowych we wtorkowe popołudnie.
Obecny sezon ligowy Raków Częstochowa może uznać za kompletnie nieudany. Aktualnie „Medaliki” w tabeli PKO BP Ekstraklasy zajmują dopiero 7. miejsce ze stratą siedmiu punktów do lidera – Jagiellonii Białystok i trzy punkty do ostatniej pozycji dającej udział w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy w przyszłym sezonie. Z kolei w Fortunie Pucharze Polski podopieczni Dawida Szwargi odpadli już w ćwierćfinale przegrywając na wyjeździe z Piastem Gliwice aż 0:3.
W statystykach za 2024 rok Raków Częstochowa w ligowej tabeli zajmowałby dopiero 9. miejsce ze zdobytymi zaledwie 17 punktami w 13 spotkaniach. Lepsi od drużyny Mistrza Polski z poprzedniego sezonu byli między innymi takie ekipy jak: Stal Mielec czy nawet Warta Poznań.
Od nowej kampanii Dawida Szwargi w Częstochowie już nie będzie. Jak dowiedział się redaktor naczelny portalu Meczyki.pl – Tomasz Włodarczyk, Niewykluczone, że na przysłowiowe „stare śmieci” wróci dobrze znany Marek Papszun, którego bardzo chce mieć w swojej ekipie właściciel klubu – Michał Świerczewski. Asystentem 49-letniego trenera miałby zostać Artur Węska z Lecha Poznań.
-Wierzę w to źródło bardzo mocno i zobaczymy, jaki będzie komunikat Rakowa. Z tego, jakie sygnały dochodzą do nas już od tygodnia, to byłby wielki powrót. Moje źródło mówi, że na 99 procent Marek Papszun i Artur Węska jego asystentem od nowego sezonu- poinformował dziennikarz sportowy podczas specjalnego programu o Rakowie Częstochowa na kanale Youtube – Meczyki.
Źródło: Tomasz Włodarczyk/Meczyki.pl, Raków Częstochowa