Napastnik Legii Warszawa – Carlitos w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego ujawnił, że w jego opinii gra dla drużyny z Warszawy, jest marzeniem dla każdego piłkarza, grającego w polskiej lidze. Sam Hiszpan postanowił porównać Legię do lwa.
Carlitos: Legia Warszawa jest największym klubem w Polsce
Po przygodach w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Grecji Carlitos wrócił do Legii Warszawa, gdzie w sezonie 18/19 trafił do stołecznej drużyny jako król strzelców polskiej Ekstraklasy w barwach Wisły Kraków. Dla Legii natomiast strzelił 16 goli, ale zabrakło mu parę bramek, aby powtórzyć wyczyn z Krakowa.
Jak na razie ponowna przygoda hiszpańskiego napastnika w stołecznej drużynie nie wygląda najlepiej. W PKO Ekstraklasie dla Legii Warszawa w 11 spotkaniach strzelił tylko jednego gola i to było 26 sierpnia 2022 roku, gdzie jego bramka dała trzy punkty dla Legii Warszawa w meczu ze Stalą Mielec, od tej pory udało mu się strzelić jeszcze dwie bramki w meczu Pucharu Polski z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza.
Dlaczego warto? | Bukmacher | Bonus |
🔥 Najwyższe kursy | Superbet | 3754 PLN |
📱 Najlepsza aplikacja | eTOTO | 777 PLN |
❤️ Najlepsza oferta na start | STS | 760 PLN |
🎪 Najwięcej rynków | Fortuna | 145 PLN |
32-letni Carlitos, jednak bardzo wierzy, że w tym sezonie uda się zdobyć trofeum ze swoją drużyną. O ile zwycięstwo w Pucharze Polski jest realne, to wygranie ligi może być bardzo ciężkie, ponieważ strata do lidera tabeli – Rakowa Częstochowy wynosi dziewięć punktów. Jednak Hiszpan podkreślił, że Legia Warszawa jest największym klubem w Polsce.
– Mam wytatuowanego lwa, obok którego jestem ja i moje ukochane córki-bliźniaczki. A co do lwa – czy on jest najszybszym zwierzęciem? Nie. Czy jest największy? Również nie. Najbardziej agresywny? Nie, skąd. W wielu elementach lew nie jest najlepszy, ale ma odpowiedni umysł i charakter, dlatego nikt nie ma wątpliwości, że jest królem sawanny. Nie musi nawet tego pokazywać, bo wszyscy zdają sobie z tego sprawę i darzą go wielkim szacunkiem. Podobnie jest w życiu i podobnie jest z Legią. Jesteśmy Legią i nawet jeśli nie wygralibyśmy w którymś sezonie żadnego trofeum, wciąż będziemy najlepszym, największym klubem w Polsce. Każdy zawodnik w każdym polskim klubie w każdej sytuacji będzie chciał przyjść do Legii, nawet za mniejsze pieniądze.
–Tak samo jest z trenerami, dyrektorami sportowymi, ludźmi z mediów klubowych i dziennikarzami. Bo Legia to lew. I to się nigdy nie zmieni. Wszyscy o tym wiedzą, myślą tak, ale nikt nie powie tego publicznie. Ja mówię to wprost i wiem, że mam rację – zakończył Carlitos.
Kontrakt hiszpańskiego napastnika z Legią Warszawą kończy się w czerwcu 2024 roku, jednak w umowie jest możliwość jej przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
Źródło: Przegląd Sportowy