Brazilski komentator pracujący przy turnieju piłkarskim do lat 20 zaskoczył fanów nietypowymi dźwiękami wydawanymi przez siebie podczas pracy. Nie trzeba było długo czekać – oryginalny styl pełen humoru stał się hitem. Zobaczcie i oceńcie sami, czy jest się czym zachwycać!
Komentator w Brazylii zachwyca własnymi efektami dźwiękowymi
Nowy komentatorski ulubieniec kibiców pracował przy turnieju klubów Copinha, który odbywa się w Sao Paulo. Impreza ta zawsze stanowi doskonałą okazję dla młodych piłkarzy do zaprezentowania swoich umiejętności. Mogłoby się wydawać, że przy takim wydarzeniu trudno od początku do końca zachować entuzjazm i budować emocje, a tymczasem pewnemu pracownikowi telewizji to się udało. A teraz o jego nietypowym stylu komentowania mówi się na całym świecie.
W trakcie relacji komentator nie tylko opisywał to, co działo się na boisku, ale także tworzył dźwięki, które oddawały to, co akurat miało miejsce na murawie. Kibicom najbardziej zapadło w pamięci naśladowanie popularnego dźwięku smutnego puzonu po nieudanym strzale jednego z piłkarzy oraz dźwięk przypominający ptaka z gry Pac-Man.
Fani futbolu natychmiast wyrazili swój entuzjazm w mediach społecznościowych dla nietypowego rodzaju komentowania. Można spodziewać się więc, że w najbliższym czasie piłkarski specjalista od efektów dźwięków dostaje kolejny angaż i zrobi wszystko, aby znowu było o nim głośno. Kto wie, nie można wykluczyć tego, że za jakiś czas trafi do jakiejś popularnej TV, gdzie będzie mógł przeprowadzać alternatywne relacje.
ZOBACZ WIDEO: Brazylijski komentator i jego efekty dźwiękowe