Rozstawiona z nr 7 Iga Świątek przegrała 4:6, 1:6 z rozstawioną z nr 27 Amerykanką Danielle Collins w półfinale Wielkiego Szlema w Melbourne. Collins zagrała kapitalne spotkanie popisując się fenomenalnymi serwisami i mistrzowskim backhandem.
Collins w finale po kapitalnej grze z Igą Świątek!
Collins zdominowała rywalizację w pierwszych dziesięciu minutach spotkania. Najpierw przełamała serwis Polki, potem bardzo pewnie wygrała swoje podanie a następnie doprowadziła do drugiego przełamania (3:0). Wyśmienita gra Amerykanki kontynuowana jest także w czwartym gemie, który pewnie wygrała (4:0). W piątym gemie dochodzi do pierwszej równowagi w tym spotkaniu i w końcu Świątek wygrała pierwszy punkt w meczu. Polka poszła za ciosem i wygrała jeden z dwóch break pointów doprowadzając do pierwszego przełamania Amerykanki w tym pojedynku! (4:2). Collins odbudowała się i po raz kolejny przełamała Igę (5:2). W ósmym gemie Danielle dzięki dwóm asom serwisowym wyszła na prowadzenie 40:15, ale Polka obroniła trzy piłki setowe a następnie doprowadziła do przełamania (5:3). Świątek utrzymała dobrą grę i wygrała swój serwis (5:4). Fenomenalna dyspozycja serwisowa Amerykanki (2 asy serwisowe) daje jej wygrany gem i set (6:4).
Drugi set rozpoczął się od znakomitej gry Collins i przełamania serwisu biało-czerwonej (1:0). Amerykanka poszła za ciosem i wygrała do zera swoje podanie (2:0). Collins jest bezwględna i nie ma litości przełamując Igę do zera! Do pierwszej równowagi w tym secie dochodzi w czwartym gemie, który ostatecznie wygrała Amerykanka (4:0). Polka była w stanie już tylko wygrać jednego gema przy swoim serwisie. Kolejne dwa gemy to kapitalna dyspozycja serwisowa i backhandem Amerykanki, która zakończyła seta 6:1 i cały mecz.