Menedżer Liverpoolu Jurgen Klopp przygotowuje swoich piłkarzy do kolejnego starcia z Realem Madryt – i przyznaje, że oglądanie po raz pierwszy majowego finału Ligi Mistrzów było „torturą”.
Klopp: Oglądanie powtórki finału LM było torturą
Przed meczem panował chaos, kibice przed Stade de France zostali uwięzieni w poważnym korku, a policja użyła gazu łzawiącego. Tysiące osób przegapiło opóźniony początek meczu, który drużyna Kloppa przegrała 1-0.
W rezultacie ucierpiała atmosfera na stadionie, a Klopp uznał, że przeglądanie materiału filmowego jest bolesne, chociaż uważa, że jego drużyna zrobiła wszystko, aby wygrać mecz.
Klopp: „Obejrzałem to dopiero w ten weekend. Od razu zdałem sobie sprawę, że teraz wiem, dlaczego tego nie oglądałem. To była prawdziwa tortura, ponieważ zagraliśmy dobry mecz i mogliśmy wygrać, i to jest decydujące słowo – mogliśmy – ale nie wygraliśmy, ponieważ oni strzelili, a my nie. To jest decydujący powód.
Przed mecze Liverpool – Real w Lidze Mistrzów
Kiedy Liverpool przygotowuje się do spotkania z Realem Madryt w decydującym meczu Ligi Mistrzów przy świetle jupiterów na Anfield, szef „The Reds” Jürgen Klopp prawdopodobnie stanie przed kilkoma ważnymi wyborami. Po powrocie do gry Virgila van Dijka, Roberto Firmino i Diogo Joty w ostatnim tygodniu, Klopp ma do dyspozycji wiele opcji.
Zwycięstwo nad Newcastle w weekend było dla Liverpoolu pełne pozytywów, jednak przed starciem z Los Blancos niepokojący będzie uraz Darwina Núñeza. Núñez, który strzelił gola w wygranym 2-0 meczu na St James’ Park, ma obecnie kontuzję barku, która zostanie oceniona przed meczem.
Z Firmino i Jotą, którzy wrócili do gry po kontuzjach, Klopp może chcieć chronić Núñeza i nie ryzykować pogłębienia kontuzji 23-letniego napastnika. Jednak niemiecki menedżer z pewnością będzie miał pokusę, aby zagrać na sprawności Núñeza, ponieważ Urugwajczyk był imponujący w ostatnich meczach z Newcastle i sąsiednim Evertonem. Na konferencji prasowej menedżer powiedział, że istnieje „szansa” na to, aby letni nabytek wystąpił w meczu, ale będzie to zależało od jego reakcji na trening.
Oczywiście nie jest to jedyny dylemat dotyczący wyboru, przed którym stoi Klopp. Ponieważ wielu zawodników Liverpoolu rozpoczęło dwa kolejne mecze w ciągu nieco ponad tygodnia, kuszące byłoby dokonanie kilku zmian, aby wszyscy zachowali świeżość.
Jednak konserwatyzm Kloppa w wygranej nad Newcastle – wycofał Cody’ego Gakpo, Núñeza, Stefana Bajčeticia i Jordana Hendersona w 60. minucie w ramach poczwórnej zmiany – prawdopodobnie sugeruje, że planuje rozpocząć mecz z Realem Madryt w podobnym składzie, jak w meczu z Newcastle. Trójka środkowa w składzie Fabinho, Bajčetić i Henderson okazała się skuteczna, ponieważ Liverpool zatrzymał swój spadek, wygrywając dwa razy w ostatnich dwóch spotkaniach Premier League.
Być może jedynym problemem jest Virgil van Dijk, który po powrocie na boisko rozegrał pełne 90 minut w meczu z Newcastle. Można się jednak spodziewać, że Holender rozpocznie mecz – nie bez powodu jest jednym z pierwszych nazwisk w składzie Liverpoolu Kloppa.
Nasze typy i składy na Liverpool – Real Madryt sugerują, że ustawienie będzie następujące:
Alisson; Alexander Arnold, Gomez, Van Dijk, Robertson; Henderson, Fabinho, Bajčetić; Salah, Gakpo, Núñez