Siatkarze Jastrzębskiego Węgla odnieśli we wtorek czwarte zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Mistrzów CEV 2021/2022, dzięki czemu zapewnili już sobie pierwsze miejsce w grupie „A” i tym samym awans do ćwierćfinału rozgrywek! Niestety w ślady mistrzów naszego kraju nie poszedł Projekt Warszawa, który po raz drugi przegrał z tureckim Ziraatem Bankasi Ankara.
Siatkarska Liga Mistrzów: Jastrzębski Węgiel z awansem do ćwierćfinału
Zawodnicy Jastrzębskiego Węgla byli murowanym faworytem do wygranej we wtorkowym pojedynku z belgijskim Knack Roeselare. Analitycy firm bukmacherskich i eksperci dawali im blisko 100% szans na wygraną. Trudno się temu dziwić, bo trzy poprzednie potyczki grupowe podopieczni Andrei Gardiniego wygrywali do zera i deklasowali rywali, jeśli chodzi o małe punkty. Jednak tuż przed meczem pojawił się niepokojący komunikat zdrowotny.
„W dzisiejszym spotkaniu LM z powodów zdrowotnych w składzie naszego zespołu zabraknie: Jurija Gladyra, Łukasza Wiśniewskiego i Arpada Barotiego. Ponadto, po przebytych zabiegach wykluczeni z gry są również Stephen Boyer i Dawid Dryja. Zdrowiejcie nam, Panowie!” – poinformował na Twitterze JW.
Niedługo później dowiedzieliśmy, że z powodu braku nominalnych środkowych obok Jakuba Macyry zagra Trevor Clevenot, podstawowy przyjmujący, którego na lewym skrzydle zastąpił z kolei Rafał Szymura. Pomieszanie z poplątaniem, ale nawet to nie przeszkodziło mistrzom Polski w odniesieniu czwartego zwycięstwo w tegorocznej edycji siatkarskiej Ligi Mistrzów CEV.
Tym razem wielkiego pogromu nie było, ale jastrzębianie wygrali dość pewnie i ponownie do zera, zdobywając łącznie o dziesięć małych punktów więcej od rywala z Belgii. Najwięcej punktów dla mistrzów Polski, po 14, zdobyli Jan Hadrava i wspomniany wcześniej „Szymurka”.
Wygrana jastrzębian z Knack Roeselare była już czternasta z rzędu i dwunastą w tym okresie bez straty seta. Co jednak najważniejsze, dzięki niej JW zameldował się w 1/4 finału rozgrywek bez względu na wyniki, jakie padną w dwóch ostatnich kolejkach fazy grupowej.
Liga Mistrzów CEV: Trzecia porażka Projektu Warszawa
Niestety w ślady Jastrzębskiego Węgla nie poszedł we wtorek zespół Projektu Warszawa, który po raz drugi przegrał 1:3 z Ziraatem Bankasi Ankara. To oznacza, że po trzech kolejkach stołeczny klub ma tylko jeden punkt na koncie i marnym pocieszeniem jest fakt, że przed podopiecznymi Andrei Anastasiego jeszcze dwa mecze z belgijskim Greenyard Maaseik, najsłabszym w stawce, oraz rewanżowe starcie z Dinamem Moskwa.
Trzeci z przedstawicieli PlusLigi w tegorocznej edycji siatkarskiej Ligi Mistrzów, broniąca trofeum Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, swój czwarty mecz w fazie grupowej rozegra w środę 26 stycznia z Łokomotiwem Nowosybirsk u siebie. Początek o godzinie 18:00.
Źródło: Volley24.pl