5 listopada w Gliwicach odbędzie się już 16. edycja walk w federacji FAME MMA. Tym razem w najważniejszym pojedynku zmierzą się znani influencerzy, czyli Marcin Dubiel, a także Mateusz Trąbka. Jak obstawiać FAME MMA? O tym w dzisiejszym artykule!
Obstawianie FAME MMA
FAME MMA swoją popularność rozpoczęło budować kilka lat temu, a obecnie stało się już wielkim graczem. Nie ma nawet co porównywać, jakim zainteresowaniem cieszą się największe sportowe federacje sportów walki, a jakim FAME MMA. Jest to po prostu przepaść, w której internetowi twórcy nie pozostawiają złudzeń zawodnikom, którzy trenują od młodzieńczych lat. Nie oznacza to jednak, że jest to fatalna wiadomość dla tych drugich, ponieważ występując na FAME MMA, mogą zaprezentować się większej publiczności, a tym samym zapewnić sobie lepsze gaże i przeciwników w kolejnych organizacjach sportowych.
Obstawianie FAME MMA weszło w nawyk szczególnie wśród młodej publiczności, która dopiero skończyła 18 lat i może to robić zgodnie z prawem. Warto przypomnieć, że w naszym kraju, zgodnie z ustawą hazardową, nie można obstawiać zakładów bukmacherskich, jeśli nie masz ukończonych 18 lat.
Ogólnie rzecz biorąc – FAME MMA obstawianie nie jest najłatwiejszym zadaniem. Muszę przyznać, że trzeba naprawdę siedzieć w tym świecie, a także oglądać poprzednie gale i analizować występy poszczególnych zawodników, aby przygotować dobrą analizę. Na jednej z ostatnich edycji innej organizacji freak fightowej niż FAME MMA, czyli High League doszło do starcia z udziałem Mai Staśko. Większość osób stawiało na jej rywalkę, jednak nie było to dobre obstawianie, ponieważ kierowali się w większości przypadków sentymentem. Należy pamiętać, że obstawiając FAME MMA, czy też inne sporty walki – na pierwszym miejscu powinien stać rozum i chłodna analiza, a na drugim kwestia sentymentu, oraz czy ktoś jest lubiany, czy też nie. We freakach fightach jest to bardzo popularne zjawisko, że przy równych kursach bukmacherskich w pewnym momencie ludzie typują głównie sercem, a później dochodzi do sytuacji, jak w debiucie z udziałem Nitrozyniaka, który miał być gigantycznym faworytem, a okazał się sporym rozczarowaniem dla typerów, ponieważ przegrał swoje starcie z niżej notowanym rywalem.
Podsumowując, pamiętajmy, aby unikać ewentualnego obstawiania FAME MMA po kursach, a przeprowadzić analizę. Dodatkowo nie należy bazować na tym, co podpowiada nam serce, chyba, że obstawiamy FAME MMA tylko dla większych emocji podczas oglądania i robimy to za małe stawki. Najważniejsza jest odpowiedzialna gra, ponieważ hazard może prowadzić do uzależnienia. Nigdy nie może być to sposób na życie.
FAME MMA – kiedy gala?
Następna gala federacji FAME MMA odbędzie się na początku listopada. FAME MMA 16 tym razem zagości w Gliwicach, a walką wieczoru będzie starcie Dubiel vs Trąba. Prawdopodobnie będzie to już ostatni event w tym roku, a kolejna edycja będzie miała miejsce dopiero na początku 2023 roku. Można się jednak spodziewać, że w kolejnym roku znowu zobaczymy kilka interesujących starć, a pojedynek Dubiela z Trombą ma być odpowiednim zakończeniem, jakże udanego dla FAME MMA roku.
Karta walk na FAME MMA 16
Największe zainteresowanie na najbliższej gali FAME MMA przyciąga bez wątpienia pojedynek wieczoru, czyli Dubiel vs Tromba, ponieważ są to zawodnicy, którzy mają gigantyczne zasięgi w mediach społecznościowych. Obiektywnie trzeba jednak przyznać, że do tej pory najlepsze wyniki dla FAME MMA przynosili zawodnicy, którzy mieli pomiędzy sobą prawdziwy i realny konflikt, a w tym przypadku raczej nie będzie miało to miejsca, chyba że federacja zdecyduje się na lekki aspekt reżyserski, ponieważ pierwsza konferencja nie przyniosła dymów pomiędzy Dubielem, a Trombą.
Ciekawym wydarzeniem powinien być również co-main event, w którym Robert Pasut, czyli ulubieniec publiczności zmierzy się ze swoim całkowitym przeciwieństwem, a więc jednym z najbardziej znienawidzonych zawodników FAME MMA – Jackiem Murańskim. Emocji tutaj z pewnością nie zabraknie, a publika będzie rozgrzana do czerwoności.
Poza tym ciekawie może być również w starciu Patrykosa z Adrianem Polakiem, ponieważ tutaj Panowie mają ewidentny konflikt, który sięgnął zenitu już na pierwszej konferencji, co skończyło się wyprowadzeniem ciosu przez Patrykosa w stronę rywala podczas Face 2 Face.
Pełna karta walk prezentuje się następująco:
Karta walk na FAME MMA
- Main event: Marcin Dubiel vs. Mateusz „Tromba” Trąbka
- Co-main event: Jacek „Stary Muran” Murański vs. Robert Pasut
- Alan Kwieciński vs. Patryk „Bandura” Bandurski (boks)
- Mateusz ” Matt Fit Lovers” Janusz vs. Krystian „Krycha” Wilczak
- Amadeusz „Ferrari” Roślik vs. Mariusz „Hejter” Słoński
- – Patryk „Patrykos” Domke vs. Adrian „Polak” Polański
- Szymon „Szymool” Besser vs. Dawid „Dzinold” Rzeźnik
- – Wiktoria Jaroniewska vs. Marta „Martirenti” Rentel
- – Dariusz „Daro Lew” Kaźmierczuk vs. Filip „Filipek” Marcinek (formuła K-1)
- – Radosław „Wiejski Koks” Paszko vs. Natan „Bóg Estetyki” Marcoń
Typy na poszczególne starcia będą dostępne tylko u bukmachera Betclic. Jest to sponsor FAME MMA, który na wyłączność posiada kursy związane z tymi wydarzeniami, po tym, jak przejął umowę, którą wcześniej posiadał LVBET. FAME MMA obstawianie jest możliwe tylko w Betclic!
Freak fighty – zło czy szansa dla dyscypliny?
Na początku, gdy na polskim rynku zaczęły się pojawiać organizacje typu FAME MMA, środowisko sportowców nie było zadowolone z tego powodu. FAME spotkał się z olbrzymim hejtem, jednak z perspektywy czasu trzeba przyznać, że oba światy mogą ze sobą żyć w symbiozie. Popularność freak fightów będzie rosła i sportowcy zapewne zdali sobie sprawę, że nawet ich komentarze nie będą w stanie przerwać tego zjawiska, a część z nich nawet zaczęła występować na FAME MMA, czy High League, co było widać na ostatnich edycjach. Dlaczego? Przede wszystkim, aby pozyskać nowych kibiców wśród młodszej publiczności, a także dobrze zarobić, ponieważ nie jest to żadną tajemnicą, że lepsze wypłaty pojawiają się na galach freak fightowych, niż w ramach nawet najlepszych polskich czy światowych organizacji sportów walki, jak UFC oraz KSW.
Freak fighty mogą być jednak dobrą informacją dla wszystkich sympatyków sportów walki, ponieważ łatwo zauważyć rosnące zainteresowanie treningami mma wśród młodych adeptów, którzy przychodzą na salę, aby naśladować swoich idoli z Internetu, a trenerzy mają wtedy ułatwione zadanie, ponieważ mogą oszlifować diamenty na swój sposób, gdzie z reguły najtrudniejsze jest właśnie przyprowadzenie dziecka na treningi. Tym samym w ostatnich latach świat profesjonalnych zawodników i freak fighterów zaczął się przenikać z korzyściami dla obu stron i raczej w tę stronę będzie szło to zjawisko w najbliższych latach, ponieważ ciężko oczekiwać, aby popularność tych eventów spadła. Naszym zdaniem będzie rosła wraz z rozwojem Internetu.
_____
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze – @Mati_N95