Lionel Messi po zaledwie roku w PSG wróci do FC Barcelony? Brzmi nieprawdopodobnie, ale w takie rozwiązanie wierzy były kolega Argentyńczyka z boiska – Dani Alves.
Sytuacja FC Barcelony w ostatnich latach jest zdecydowanie nie do pozazdroszczenia, kłopoty finansowe, skandale i roszady. Na ratunek ruszają gwiazdy z najlepszych lat „Dumny Blaugrany”, najpierw Xavi podjął się stanowiska trenera, potem powrót Daniego Alvesa, który postanowił jeszcze wesprzeć były klub na boisku.
Brazylijski obrońca jest szczęśliwy ze swojego powrotu do stolicy Katalonii, jednak przyznaje że „atmosfera jest dziwna” bez obecności Lionela Messiego w klubie. Reakcja Alvesa nie może dziwić, bowiem obaj piłkarze spędzili razem w klubie aż 8 lat, ten ma nadzieję, że jeszcze zagrają razem na Camp Nou, namawiając klub do zrobienia wszystkiego, by sprowadzić Argentyńczyka z powrotem.
Atmosfera odejścia Messiego z Barcelony była… dziwna i niejasna, jednak jako oficjalny powód przedstawiono problemy z przedłużeniem kontraktu, ze względu na ligowe restrykcje odnoście wynagrodzeń piłkarzy.
Lionel Messi jest bez wątpienia jedną z największych legend FC Barcelony oraz zdecydowanie najlepszym jej strzelcem w historii. Przez 17 sezonów w pierwszym zespole, w 778 oficjalnych spotkaniach zdobył aż 672 bramki i 305 asyst – kosmiczne liczby. Przyczyniło się to do zdobycia w tym czasie 35 trofeów.
Sam Messi, kiedy odchodził z Barcy, zadeklarował chęć pomocy dla klubu w przyszłości, jeżeli zajdzie taka potrzeba:
„Jeżeli będzie taka możliwość, chciałbym znów pomóc na ile będę w stanie, bo kocham ten klub i chcę by dalej był wielki, nadal się rozwijał i nadal był jednym z najlepszych na świecie.”
Niemożliwe jednak wydaje się, by włodarze z PSG byliby skłonni odejść Argentyńczykowi przed zakończeniem, obowiązującego do 2023 roku, kontraktu.
O ile postawa Messiego w Ligue 1, gdzie w 20 spotkaniach strzelił tylko jedną bramkę i zaliczył 5 asyst, może być nieco rozczarowująca, to Argentyńczyk jest zdecydowanie wiodącą postacią Paryżan w Lidze Mistrzów, zdobywając 5 bramek w 5 meczach.