Cóż to był za wieczór na Stadionie Olimpijskim w Monachium! W niedzielę 21 sierpnia, ostatniego dnia rywalizacji podczas lekkoatletycznych Mistrzostw Europy 2022 w Monachium reprezentacja Polski wywalczyła aż trzy medale, kończąc tym samym zmagania w europejskim czempionacie z 14 krążkami na koncie! Aż 12 z nich wywalczyły panie!!!
Worek medali reprezentacji Polski na ME 2022 w lekkoatletyce
Finałowy dzień zmagań na Stadionie Olimpijskim w Monachium rozpoczął się dla nas półfinałami biegu na 100 metrów przez płotki. Pia Skrzyszowska nie miała najmniejszego problemu z zakwalifikowaniem się do finału, który… również wygrała w kapitalnym stylu, uzyskując rezultat 12,53 sekundy. 21-letnia Polka zostawiła rywalki daleko z tyłu. To po prostu trzeba zobaczyć!
Następnie mnóstwo powodów do radości dostarczyła na męska sztafeta 4×100 metrów, która dość niespodziewanie ukończyła finałową rywalizację na najniższym stopniu podium! Adrian Brzeziński, Przemysław Słowikowski, Patryk Wykrota i Dominik Kopeć wpadli na metę z czasem 38.15 sekundy, co jest nowym rekord Polski!
Ostatnim akordem lekkoatletycznego czempionatu, ale też całych mulitdyscyplinarnych Mistrzostw Europejskich 2022, w których Polska wywalczyła aż 39 medali, była sztafeta 4×100 metrów, która zameldowała się na mecie jako druga! Opłaciło się ryzyko i sensacyjne zestawienie sztafety z zawodniczek takich jak: Pia Skrzyszowska, Anna Kiełbińska, Marika Popowicz-Drapała, Ewa Swoboda. Polki wynikiem 42.61 ustawiły nowy rekord kraju! Cóż to był za bieg!!!
Polscy medaliście ME Monachium 2022
Bohaterkami niedzielnego wieczoru na Stadionie Olimpijskim, przynajmniej w odniesieniu do reprezentacji Polski, były Pia Skrzyszowska i Anna Kiełbaśnika. Pierwsza z nich pobiegła trzykrotnie i wywalczyła medale w dwóch konkurencjach! Druga wywalczyła swój trzeci medal w stolicy Bawarii, bo wcześniej stała również na podium biegów na 400 metrów, indywidualnego (brąz) i sztafetowego (srebro). Łącznie Biało-Czerwoni przywiozą do kraju aż 14 medali, z czego 12 wywalczonych przez nasze panie.
Monachijska impreza była drugą najlepszą w historii Polski. Więcej medali, dokładnie o jeden krążek, udało się przywieźć z Budapesztu. 56 lat temu!!! Z tej perspektywy trochę szkoda, że na podium nie stanął nasz murowany faworyt, Paweł Fajdek, ale tak to już w sporcie bywa.
Źródło: betonline.net.pl