Śląsk Wrocław mocnym akcentem zakończył budowę polskiej części składu. Trzyletni kontrakt z klubem podpisał utalentowany skrzydłowy, Daniel Gołębiowski. Kibiców z Wrocławia ucieszy fakt, że w zespole zostaje Aleksander Dziewa, czyli jeden z autorów mistrzowskiego tytułu.
Śląsk z mocną polską rotacją
Śląsk Wrocław dysponuje bardzo mocną polską rotacją. Do zakontraktowanych wcześniej zawodników dołączyli kolejni. Nową postacią w zespole będzie Daniel Gołębiowski, który podpisał z klubem trzyletni kontrakt. Dwa ostatnie sezon spędził w GTK Gliwice. Daniel Gołębiowski urodził się 6 lutego 1998 roku w Szczecinie i przez większość kariery związany był z klubami z Pomorza. Po młodzieżowych pobytach w zespołach z Sopotu oraz Gdańska karierę seniorską rozpoczął w SMS PZKosz Władysławowo. Z tym klubem przez trzy sezony występował na poziomie drugiej ligi, w której z roku na rok prezentował coraz lepszą grę. W sezonie 2016/17 – ostatnim we Władysławowie – zdobywał średnio 16 punktów na mecz, dzięki czemu ściągnął na siebie uwagę nawet klubów Energa Basket Ligi.
Ostatecznie młody koszykarz podpisał umowę z Polpharmą Starogard Gdański, co jak się później okazało, było świetnym ruchem. Mimo iż w pierwszym roku na parkietach PLK musiał się pogodzić z rolą rezerwowego, nie przeszkodziło mu to w pokazaniu szerszej publice swojego talentu. Przez dziennikarzy został wybrany najlepszym polskim debiutantem ligi. W kolejnym sezonie jego rola w zespole już znacząco się zmieniła. Był jednym z wyróżniających się zawodników swojej drużyny, średnio zdobywając 11 punktów na mecz. Bardzo dobre występy zaprocentowały również kolejną nagrodą indywidualną. Tym razem dziennikarze uznali go najlepszym młodym zawodnikiem ligi. W następnym sezonie Gołębiowski potwierdził, że jest gotowy na rywalizację w Energa Basket Lidze oraz że jest ważną częścią zespołu. W rozgrywkach 2019/20 notował średnio 11,2 punktu oraz 3 zbiórki na mecz.
Mimo obiecujących wyników w Polpharmie koszykarz postanowił zmienić otoczenie i przez dwa ostanie sezony występował w drużynie GTK Gliwice. W swoim pierwszym sezonie notował 9,9 punktu oraz 3,3 zbiorki na mecz. W minionych rozgrywkach zdobywał z kolei średnio 7,5 punktu na mecz. Występował również w młodzieżowych reprezentacjach Polski. Był z nimi na kilku turniejach o mistrzostwo Europy, a w 2018 roku z kadrą U20 zdobył mistrzostwo Europy dywizji B. Gołębiowski, wciąż święci sukcesy reprezentacyjne, tyle że aktualnie już w odmianie 3×3. W zeszłym roku wraz z kolegami wygrał Ligę Narodów U23, a zaledwie kilka tygodni temu osiągnął swój największy sukces, awansując na seniorskie mistrzostwa Europy. Na dodatek to właśnie jego fenomenalny rzut z dystansu zapewnił naszej reprezentacji awans. Mistrzostwa te odbędą się jeszcze we wrześniu tego roku. Zawodnika cechuje właśnie dobry rzut z dystansu i ciąg na kosz. Podobno był blisko kontraktu w Asseco Arce, ale ostatecznie dość niespodziewanie związał się ze Śląskiem Wrocław. Jego nazwisko wcześniej nie padało w kontekście ekipy mistrza Polski.
Czytaj więcej
W Śląsku zostaje również Aleksander Dziewa, bez którego trudno sobie wyrazić ostatniego mistrzostwa polski w wykonaniu Wrocławian. Nic więc dziwnego, że po dobrym sezonie wzbudził zainteresowanie mocniejszych klubów. Długo szukał miejsca za granicą. Ostatecznie nic z tego nie wyszło i postanowił zostać w miejscu, które doskonale zna. Od lat sukcesywnie notuje postęp. Ciągły rozwój zaprowadził go m.in. do debiutu w reprezentacji Polski. Teraz liczy na kolejny krok w swojej karierze. Występy na arenie międzynarodowej z pewnością umocnią jego pozycję w kontekście poszukiwania nowego pracodawcy. Już w obecnej umownie istnieje zapis umożliwiający mu odejście w przypadku zainteresowania ze strony mocniejszego klubu.
Przygotował: Oskar Struk.
