Bucks stają przed wielką szansą awansu do finału Konferencji Wschodniej. Po dramatycznej wygranej w game 5 są o krok od finałowej konfrontacji z Miami Heat. Czy gracze Celtics zdołają się jeszcze podnieść? Zapraszamy do analizy.
Milwaukee Bucks – Boston Celtics (NBA). Typ i analiza
Aktualne kursy:
1.87 – 15.00 – 2.14 (Fortuna),
1.85 – 12.75 – 2.10 (STS),
1.90 – 15.00 – 2.15 (Superbet).
Piękna i dramatyczna walka
Milwaukee Bucks stają przed szansą zamknięcia trudnej rywalizacji z Boston Celtics. Niemal wszystkie dotychczasowe mecze obu ekip miały dramatyczny przebieg i nie mniejszych emocji możemy spodziewać się również dzisiejszej nocy. Bucks chcą zakończyć rywalizację, bo ewentualna porażka zmusi ich do kolejnej batalii na parkiecie rywala. Celtics nie zamierzają składać broni.
Wciąż panujący mistrzowie NBA, dzięki heroicznej postawie Bobby’ego Portisa i Jrue Holiday’a w ostatnich sekundach środowego meczu, dosłownie skradli niemal pewne zwycięstwo Celtics. Nim doszło do dramatycznych sekwencji zdarzeń, drużynę przez cały mecz przy życiu utrzymywał Giannisa Antetokounmpo. Fenomenalny Grek zapisał przy swoim nazwisku aż 40-punktów.
Milwaukee odniosło dwu- i trzypunktowe zwycięstwa w dwóch najbardziej zaciętych meczach serii, odpowiednio w meczu nr 3 i meczu nr 5. Celtowie oba te starcia przegrali na własne życzenie, a Bucks z błędów rywali potrafili skorzystać.
Momenty
„W playoffach liczą się tylko momenty” – powiedział Portis, którego ofensywna zbiórka i rzut na 11 sekund przed końcem dały decydujące punkty w meczu. „Nie chodzi o to, ile rzutów trafisz. Nie chodzi o to, ile punktów zdobędziesz. Chodzi o momenty. W naszej drużynie jest wielu zawodników, którzy potrafią je wykorzystać”.
Większość z tych momentów w meczu 5 należała do Antetokounmpo, który trafił 16 rzutów, w tym niezwykle ważny za 3 punkty na 1:40 przed końcem, gdy Milwaukee przegrywało sześcioma punktami. Faul rywali przy swojej 28. próbie rzutu zamienił na 1 punkt oraz wspomnianą wcześniej zbiórkę Portisa. Trafienie byłego gracza Bulls wyprowadziło ekipę z Wisconsin na prowadzenie.
Do bronienia przeciwko dwukrotnemu MVP ligi Celtics wysyłali zamiennie Granta Williamsa, Ala Horforda i Jaylena Browna. Żaden z nich nie zdołał spowolnić potężnego lidera Milwaukee.
Superbet legalny bukmacher online | Bonus |
---|---|
Cashback | 1300 PLN |
Bonus na start | 200 PLN |
Freebet bez depozytu | 34 PLN |
Bonus za aplikację | 20 PLN |
Kod promocyjny | BETONLINE |
Rejestracja | www.Superbet.pl |
Trudy fizycznej rywalizacji z Antetokounmpo odczuli w tym meczu zarówno Grant Williams, jak i świetny w game 4 Al. Horford. Skupieni na walce z Giannisem, łącznie zdobyli ledwie 8 punktów.
Bez kontuzjowanego Roberta Williamsa (opuścił dwa ostatnie mecze) Celtics mają ograniczone możliwości obrony przeciwko gwiazdorowi Bucks. Powrót środkowego Bostonu wciąż wydaje się niepewny.
Błędy własne
Przyczyn porażki Celtics nie doszukują się w nieobecności Williamsa. Za bolesną przegraną obwiniają tylko siebie.
„W tej trudnej sytuacji postawiliśmy się sami” – stwierdził po porażce trener Celtics Ime Udoka.
Choć Bucks zagrają na własnym parkiecie, to i tak wszyscy gracze zespołu zdają sobie sprawę, że o zwycięstwo będzie niezwykle trudno.
„Wspaniale jest wrócić do domu po tak niezwykłym zwycięstwie, ale główne zadanie nie zostało jeszcze wykonane” – stwierdził z dużą powagą Antetokounmpo.
Podsumowanie:
Zwycięzcę dzisiejszego meczu trudno wytypować. Bucks mają co prawda przewagę parkietu, jednak graczy Celtics wciąż stać na wygraną. Oba zespoły muszą zagrać z najwyższą determinacją. Podobnie, jak w meczu numer 5 o zwycięstwie jednej, bądź drugiej drużyny zadecydować mogą pojedyncze momenty i ostatnie sekundy. Wielkie emocje gwarantowane. Bukmacherzy minimalnie większe szanse dają gospodarzom.
Nasz typ: Łączne punkty gracza (G. Antetokounmpo + 33.5 – kurs 1.80 zł na Betclic)