Wisła Płock walczyła do końca. I wywalczyła zwycięstwo z Wisłą Kraków. Po ostatnim golu dla „Nafciarzy” miały miejsce skandaliczne sceny na stadionie. Z trybun rzucano przedmioty w kierunku piłkarzy gości, a Luis Fernandez uderzył zawodnika z drużyny przeciwnej.
Wielkie emocje w Małopolsce
W ramach 30. kolejki PKO Ekstraklasy Wisła Kraków przegrała z Wisłą Płock 3:4. Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła bardzo szybko. W 9. minucie gry Piotr Tomasik oddał precyzyjny strzał zza pola karnego. Paweł Kieszek wyczuł zamiary lewego obrońcy przyjezdnych, jednak nie zdążył sięgnąć do piłki. Futbolówka wpadła do siatki po palcach bramkarza. Zaledwie chwilę później goście powiększyli prowadzenie. Po szybkiej kontrze Łukasz Sekulski zdobył gola. W 27. minucie „Biała Gwiazda” złapała kontakt z Wisłą Płock. Sebastian Ring wygrał pojedynek z Krzysztofem Kamińskim, Szwed celnym strzałem pokonał golkipera rywali. Przed zakończeniem pierwszej części spotkania Łukasz Sekulski powiększył prowadzenie gości na 1:3.
Po zmianie stron kolejny gol wpadł w 57. minucie. Marko Poletanović wrzucił z rożnego w pole karne, a piłkę do siatki wpakował Elvis Manu. W 71. minucie Zdeněk Ondrášek doprowadził do remisu. Napastnik wykorzystał błąd Krzysztofa Kamińskiego i z bliskiej odległości oddał strzał. Wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, ale w doliczonym czasie gry arbiter podyktował rzut karny dla „Nafciarzy”. Elvis Manu dotknął piłki ręką przy strzale ekipy z Płocka. Mateusz Szwoch pewnie wykorzystał „jedynastkę”. Ostatecznie gospodarze ponieśli porażkę.
Legalny bukmacher | Oferta bonusów | KOD |
STS.pl | 1640 PLN w bonusach! | BETONLINE |
Superbet.pl | 34 PLN freebet | BETONLINE |
eFortuna.pl | 2230 PLN w bonusach | BETONLINE |
Betfan.pl | 600 PLN cashback | BETONLINE |
Fuksiarz.pl | 500 PLN bez obrotu | BETONLINE |
Jak się później okazało, to nie koniec emocji w Krakowie. Dantejskie sceny rozegrały się na Stadionie Miejskim po golu Mateusza Szwocha. W stronę piłkarzy gości zaczęły lecieć różne przedmioty. Jeden z kibiców nawet próbował trafić zawodników krzesłem. Nerwy puściły również Luisowi Fernandezowi. Hiszpan uderzył jednego z rywali. Jak widać na poniższym nagraniu opublikowanym przez Mateusza Migę z „TVP Sport”, dużo się działo po wykorzystanym rzucie karnym.
Z przebiegu gry oczywiście nie był zadowolony szkoleniowiec „Białej Gwiazdy”, Jerzy Brzęczek.
– W 1. połowie nie do końca zrealizowaliśmy to, co chcieliśmy. Źle się poruszaliśmy się w pressingu i to spowodowało, że Wisła Płock w pierwszej połowie stworzyła sobie trzy sytuacje, miała trzy strzały i zdobyła trzy bramki – ocenił.
– W drugiej połowie dokonaliśmy roszad, zmieniliśmy ustawienie. Zespołowi należą się duże słowa uznania za to, co zrobili. Wyciągnęliśmy wynik na 3:3. Nie chcę dyskutować o rzucie karnym czy o wcześniejszych sytuacjach – dodał Brzęczek.
Aktualnie Wisła Kraków znajduje się w strefie spadkowej PKO Ekstraklasy.