Zjednoczeni i mocno zbudowani po pierwszej wygranej Celtics staną przed szansą wygrania drugiego meczu serii z Brooklyn Nets. Czy znienawidzony w Bostonie Kyrie Irving i jego partner Kevin Durant zdołają wyrównać stan rywalizacji? Zapraszamy do analizy.
Boston Celtics – Brooklyn Nets (NBA). Typ i analiza
Aktualne kursy:
1.68 – 15.00 – 2.47 (Fortuna),
1.67 – 12.75 – 2.45 (STS),
1.70 – 15.00 – 2.50 (Superbet).
Boston Celtics
Niezwykła sekwencja zdarzeń w ostatniej akcji pierwszego meczu serii ujawniła siłę tegorocznych Celtics. W kluczowej dla losów meczu akcji udział wzięli wszyscy gracze drużyny, a zwycięski layup Jaysona Tatuma okazał się klasyczną wisienką na torcie.
W dzisiejszym spotkaniu podbudowani niesamowitym zwycięstwem Celtics zamierzają pójść za ciosem. Ewentualne dwa zwycięstwa na starcie rywalizacji w pierwszej rundzie playoffs Konferencji Wschodniej postawią Nets w trudnej sytuacji.
W ubiegłym roku gracze Bostonu przed dominacją trio Durant-Irving-Harden nie potrafili się obronić, jednak tym razem Celtics to już zupełnie inna drużyna. Gracze Ime Udoki są zgrani, zdyscyplinowani i skuteczni. Ich postawa w ostatnich dwóch miesiącach robi wrażenie.
Ostatnie akcje niedzielnego meczu pokazały spójność zespołu po obu stronach parkietu. Po wymuszonej stracie Brooklynu, w kluczowej akcji ofensywnej piłka wędrowała z rąk Horforda do Derricka White’a, następnie Jaylona Browna, Marcusa Smarta, aż do kończącego game-winnerem Jaysona Tatuma.
„To dobre uczucie. Szczególnie w pierwszym meczu serii” – powiedział zachwycony Tatum. „Nie ma nic lepszego niż to. Buzzer-beater w meczu playoffów u siebie”.
„To było dla nas bardzo satysfakcjonujące zwycięstwo, szczególnie ze względu na to, w jaki sposób zaczęliśmy ten rok” – dodał najlepszy defensor sezonu Marcus Smart.
Superbet legalny bukmacher online | Bonus |
---|---|
Cashback | 1300 PLN |
Bonus na start | 200 PLN |
Freebet bez depozytu | 34 PLN |
Bonus za aplikację | 20 PLN |
Kod promocyjny | BETONLINE |
Rejestracja | www.Superbet.pl |
Brooklyn Nets
Trafienie Tatuma przyćmiło 39-punktowy występ Irvinga. Skrzydłowy Celtics był również ważną częścią defensywy obok Horforda i Williamsa, która zatrzymała Duranta na 23 punktach (9/24 z pola).
Nets, choć w pierwszym meczu nie zagrali źle (53,8% rzutów z pola), niektóre aspekty swojej gry muszą koniecznie poprawić. Druga porażka może ich postawić w trudnej sytuacji. W meczu nr 3 (sobota) zagra być może powracający do zdrowia Ben Simmons.
„Na pewno poprawimy rzeczy, które jesteśmy w stanie kontrolować. Musimy zminimalizować ich zbiórki ofensywne. Czuję, że to właśnie dało im życie w końcówce meczu – zbiórki ofensywne i wielkie zagrania” – podsumował pierwsze starcie Kyrie Irving.
Nets pozwolili zebrać rywalom aż 14 piłek w ofensywie. Z ponowionych akcji Boston zdobył aż 18 punktów.
Brooklyn został zdominowany przez Boston w strefie podkoszowej. Z tego obszaru boiska Nets zdobyli 32 punkty, przy aż 56 Bostonu.
„Aby skutecznie zamykać mecz, musimy kontrolować małe rzeczy, małe szczegóły” – powiedział Irving. „Mieliśmy mecz pod kontrolą, a potem niestety pokonał nas rzut w ostatniej sekundzie”.
Podsumowanie:
Kyrie Irving i Kevin Durant zrobią wszystko, bo do Brooklynu nie wracać z dwoma porażkami na koncie. Dość przeciętny występ w pierwszym meczu z pewnością podziała motywacyjnie na Duranta. Czy waleczni i solidni Celtics zdołają odeprzeć ich ataki? Gospodarze dzisiejszego starcia mają swoje atuty. Defensywa na czele z Marcusem Smartem oraz strzelecki talent duetu Tatum-Brown szalę zwycięstwa mogą przechylić na stronę Bostonu. Bukmacherzy typują zwycięstwo Celtics.
Nasz typ: Łączne punkty gracza (Kevin Durant + 29.5 – kurs 1.70 zł na Betclic)