Niedzielne Derby Mazowsza pomiędzy Wisłą Płock a Legią Warszawa zakończyły się wygrana drużyny gospodarza w stosunku 1:0. Dla „Wojskowych”, którzy są wciąż aktualnym mistrzem Polski, była to już dwunasta porażka stołecznego zespołu w sezonie 2021/2022 PKO Bank Polski Ekstraklasy. Po meczu, w drodze powrotnej, miało dojść do napaści na zawodników. Jak wyglądało to zajście według samego klubu dowiadujemy się z oficjalnego komunikatu prasowego.
Jest komunikat Legii ws. pomeczowych zajść
Do dziś znaliśmy tylko medialne relacje tego, do czego miało dojść po niedzielnych Derbach Mazowsza, kiedy to rozeźleni postawą swoich piłkarzy kibice stołecznego klubu mieli wedrzeć się do autokaru i wymierzyć „sprawiedliwość”, sięgając po przemoc fizyczną. Ucierpieć mieli między innymi Mahir Emreli i Luquinhas, których z tego powodu miałoby zabraknąć w środowym starciu z KGHM Zagłębiem Lubin. Przynajmniej tak donosi TVP Sport. Legia Warszawa do opisywanych przed media wydarzeń odniosła się w poniedziałkowe popołudnie. Komunikat cytujemy w całości.
Komunikat klubu w sprawie wydarzeń po meczu 18. kolejki Ekstraklasy Legia Warszawa informuje, że w drodze powrotnej po przegranym meczu 18. kolejki Ekstraklasy, doszło do incydentu z udziałem agresywnie zachowującej się grupy osób. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami i podjętymi środkami ostrożności, autokar z piłkarzami wracał do ośrodka treningowego w eskorcie policji. Mimo tych zabezpieczeń doszło do chwilowego zatrzymania pojazdu, a następnie wejścia kilku osób do autokaru i przejawów agresji wobec piłkarzy. W wyniku interwencji policji grupa została niezwłocznie rozgoniona. Szczegóły zajścia weryfikowane są od wczoraj z policją, która wydała oficjalny komunikat w sprawie. Klub traktuje incydent z najwyższą powagą i dąży do jego pełnego wyjaśnienia. Jednocześnie z całą mocą potępiamy wszelkie formy agresji, na którą nie może być miejsca w sporcie niezależnie od poziomu emocji. Podkreślamy, że uważamy takie działania za nieakceptowalne i szkodliwe. Współpracujemy z policją w celu wyjaśnienia okoliczności tego zajścia i podjęcia kolejnych niezbędnych działań. Obecnie prowadzimy rozmowy z piłkarzami, po których wspólnie podejmiemy decyzje w kwestii dalszych formalnych kroków. Podjęliśmy także natychmiastowe decyzje mające na celu dodatkowe zwiększenie środków bezpieczeństwa w ramach i wokół klubowych obiektów. Naszym priorytetem jest pełne wyjaśnienie sprawy i zapewnienie wsparcia oraz poczucia bezpieczeństwa wszystkim zawodnikom i pracownikom Klubu. |
Czym może zakończyć się ta awantura? Media już donoszą, że część zawodników, którzy byli ofiarami napaści, może zwrócić się z wnioskiem o rozwiązanie kontraktów z winy klubu. W takim wypadku pracodawca zobowiązany jest wypłacić zawodnikowi pełną kwotę kontraktową, co mogłoby oznaczać wydatek liczony nawet w milionach złotych.
Tymczasem już w najbliższą środę Legia Warszawa zagra u siebie z KGHM Zagłębiem Lubin w zaległym meczu PKO Bank Polski Ekstraklasy. Zespołowi, który jest w gigantycznym dołku, po niedzielnych wydarzeniach z pewnością łatwiej nie będzie.
PKO Ekstraklasa: Vuković ponownie trenerem Legii?!
Wiele wskazuje na to, że „Wojskowych” przeciwko „Miedziowym” poprowadzi już nie Marek Gołębiewski, który miał złożyć rezygnację po porażce z „Nafciarzami”, a Aleksandar Vuković, który został wiele miesięcy temu odsunięty od pierwszego zespołu, ale wciąż ma ważny kontrakt z Legią Warszawa. Aktualizacja: Przyszło potwierdzenie.